Jones nie dogadał się z UFC! To znakomite wieści dla Błachowicza
W ostatnim czasie dużo mówiło się o przejściu Jona Jonesa do wyższej dywizji, w której miałby się zmierzyć z Francisem Ngannou. W mediach społecznościowych obaj zawodnicy wzajemnie się prowokowali, jednak wiele wskazuje na to, że do pojedynku nie dojdzie. To bardzo dobra wiadomość dla Jana Błachowicza.
"Bones" wielokrotnie mówił o spróbowaniu sił w królewskiej kategorii. W grę wchodziło wielu rywali - był Brock Lesnar, Daniel Cormier, Stipe Miocic, a ostatnio właśnie Ngannou. Potężnie bijący Kameruńczyk również był zainteresowany takim starciem, dlatego medialna promocja zaczęła się jeszcze bez udziału UFC.
Zobacz także. UFC: Błachowicz coraz wyżej w rankingu! Polak w czołowej trójce
W czwartek mistrz wagi półciężkiej poinformował o rozpoczęciu negocjacji z amerykańską organizacją. Nie miał jednak dobrych wieści. Swoje przemyślenia umieścił na Twitterze.
unbelievable
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) May 21, 2020
- Nie do wiary - tak brzmiał jeden z jego pierwszych wpisów.
Później było coraz więcej szczegółów.
- Nawet przed dyskusją o liczbach, UFC było niechętne do większej wypłaty za superwalkę z Francisem oraz przejście do wagi ciężkiej. Powiedziano mi, że może zarobiłbym więcej z PPV - dodał.
Before even discussing numbers, the UFC was unwilling to pay more for the Francis super fight / for me to move to heavyweight. Said I could possibly earn more in pay-per-view buys.
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) May 21, 2020
Przyznał też, że dziedzictwo nie jest w tym momencie tak ważne jak pieniądze. - Nie na tym etapie kariery. Mógłbym dzisiaj przejść na emeryturę. Wykonałem swoją robotę. Przez 10 lat zapewniłem tej firmie rozrywkę
Na koniec rzucił krótko, że może wróci za rok lub dwa, a w tym momencie poświęci się zdrowiu i rodzinie.
Minęło jednak kilka godzin i... Jones wrócił na Twittera. Z dobrymi wiadomościami dla Jana Błachowicza.
- Miałem czas, by o tym pomyśleć i jestem już mniej emocjonalny. Jest mi smutno, że UFC nie widzi wartości w mojej walce z najstraszniejszym zawodnikiem wagi ciężkiej na świecie. Jan, wydaje mi się, że jesteś następny - napisał.
I’ve had some time to think about it and Im a lot less emotional. Just sad that the ufc doesn’t see my value against the scariest HW in the world. Jan I guess you’re next in line #badbusiness #shocked
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) May 22, 2020
Błachowicz od dawna ubiega się o walkę o pas mistrzowski kategorii półciężkiej. Polak wygrał siedem z ostatnich ośmiu pojedynków i z czołówki rankingu tylko on nie miał jeszcze szansy na walkę z mistrzem.
Przejdź na Polsatsport.pl