Siedem goli w meczu Bayernu! Lewandowski z kolejnym trafieniem
Aż siedem goli padło na Allianz Arena w Monachium. Bayern pokonał Eintracht Frankfurt 5:2 i umocnił się na pozycji lidera Bundesligi. 27. bramkę w rozgrywkach zdobył Robert Lewandowski. Słodko-gorzki występ zaliczył z kolei obrońca gości Martin Hinteregger, który trafiał w meczu do obu bramek.
Zgodnie z oczekiwaniami, od samego początku spotkania dominowali piłkarze Bayernu Monachium. Po jedenastu minutach gry mogli wyjść na prowadzenie za sprawą Roberta Lewandowskiego. Strzał Polaka wylądował z jednak na poprzeczce bramki strzeżonej przez Kevina Trappa. Chwilę później golkiper Eintrachtu wyciągał już piłkę z siatki. Autorem premierowego trafienia przy pustych trybunach na Allianz Arena był Leon Goretzka.
Borussia goni Bayern. Piąte zwycięstwo z rzędu drużyny Piszczka!
"Lewy" w pierwszej połowie spotkania przeciwko gościom z Frankfurtu mógł mówić o pechu. Dziesięć minut przed końcem stał się... ofiarą Martina Hintereggera, który trafił kapitana reprezentacji Polski w twarz. Na szczęście - po interwencji służ medycznych najlepszy strzelec Bayernu w obecnych rozgrywkach kontynuował grę.
Dominacja Bayernu z każdą minutą przybierała na sile, czego efektem było drugie trafienie w meczu. Bramkę na dwa do zera strzelił Thomas Mueller, który wyraźnie odżył od kiedy drużynę przejął Hans-Dieter Flick.
Drugą połowę z wysokiego C rozpoczęli piłkarze Dumy Bawarii, a konkretnie Lewandowski. Najskuteczniejszy zagraniczny strzelec w historii Bundesligi wykorzystał dośrodkowanie Kingsleya Comana i strzałem głową podwyższył wynik spotkania. Dla Polaka była to 27. bramka w obecnych rozgrywkach Bundesligi. Pod tym względem nie ma sobie równych. Drugi w klasyfikacji strzelców tego sezonu Timo Werner, do siatki rywali trafiał 21 razy.
Kiedy wydawało się, że monachijczycy mają mecz pod kontrolą, ponownie dał o sobie znać Hinteregger. Tym razem stoper Eintrachtu pokazał jakość w ofensywie, wykorzystując do tego głowę. Dwukrotnie wykorzystał wrzutki z rzutu rożnego Sebastiana Rode, dając nadzieję gościom na wywiezienie korzystnego wyniku. Taki stan rzeczy nie trwał jednak długo, bo świetną solową akcją popisał się Davies. Kandadyjczyk zwiódł linię defensywną rywali, po czym po raz drugi w sezonie wpisał się na listę strzelców.
Słodko-gorzkie uczucie po meczu będzie towarzyszyło Hintereggerowi. Dlaczego? Po tym jak dwukrotnie pokonał Manuela Neuera, kilkanaście minut później trafił do własnej bramki.
Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt 5:2 (2:0)
Bramki: Leon Goretzka (17'), Thomas Mueller (41'), Robert Lewandowski (46'), Alphonso Davies (61'), Martin Hinteregger (74' - sam.) - Martin Hinteregger (52',55')
Bayern Monachium: Manuel Neuer - Alphonso Davies, David Alaba,, Jerome Boateng (73' Lucas Hernandez), Benjamin Pavard - Leon Goretzka, Joshua Kimmich (85' Mickael Cuisance), Thomas Mueller - Ivan Perisic (64' Serge Gnabry), Robert Lewandowski - Kingsley Coman (85' Joshua Zirkzee)
Eintracht Frankfurt: Kevin Trapp - Obite Evan N'Dicka (46' Timothy Chandler), Martin Hinteregger, Stefan Ilsanker, Almamy Toure - Sebastian Rode (71' Daichi Kamada), Gelson Fernandes - Filip Kostic, Mijat Gacinovic (71' Djibril Sow), Danny da Costa (76' Erik Durm) - Andre Silva (76' Bas Dost)
Żółta kartka: Hinteregger
Sędzia: Marco Fritz
Transmisja spotkań Bundesligi w Eleven Sports.