CF: Czeska liga wznowiła rozgrywki
Po 78 dniach przerwy liga czeska wznowiła rozgrywki. Kolejne spotkania będzie można oglądać na sportowych antenach Polsatu. U naszych południowych sąsiadów zapanowała radość.
- Oczywiście bardzo się z tego cieszymy. Jesteśmy piłkarzami i trenerami, a to jest futbol, który kochamy - powiedział trener Slovana Liberec Pavel Hoftych. - Niestety, na razie bez kibiców, ale wierzę, że ci wkrótce będą przychodzili na stadiony.
- Jest taka możliwość, żeby od 9 czerwca na stadionie mogło być tysiąc kibiców. Tę kwestię muszą jeszcze dogadać władze Czeskiej Republiki, żeby to wszystko zostało szczegółowo dopracowane - dodał trener Sigmy Ołomuniec Radoslav Latal.
Zobacz także: Dlaczego Piątek przegrywa rywalizację z Ibiseviciem? Wichniarek wyjaśnia
Pierwszas kolejka, a będzie to 25. seria spotkań, zostanie rozegrana w najbliższy wtorek i środę.
- Czuję się dobrze teraz, kiedy możemy ponownie grać i rozpoczynają się rozgrywki. Przez tę sytuację z koronawirusem to były trzy dziwne miesiące - ocenił Kasper Hamalainen, pomocnik FK Jablonec.
W czeskich klubach przeprowadzono 1442 testy, które dały po jednym pozytywnym przypadku wśród piłkarzy Slavii Praga i Mladej Boleslav. Powrót do treningów nastąpił 20 kwietnia. Początkowo można było ćwiczyć w grupach 10-osobowych.
- Po 14 dniach mogliśmy trenować i grać w grupach dwudziestoosobowych. Tak, że na 14 dni przed startem ligi mogliśmy trenować w pełnych zestawieniach - ocenił Radoslav Latal.
W przeciwieństwie do Polski czeskie kluby mogły rozrywać mecze towarzyskie, choć nie wszystkie z tego skorzystały.
Transmisja FK Mlada Boleslav - Slavia Praga od 19:55 w Polsacie Sport Extra.
Przejdź na Polsatsport.pl