Wielki pech. Obrońca Odry zerwał więzadło

O wielkim pechu może mówić obrońca Odry Opole Kamil Słaby. 26-letni piłkarz podczas treningu zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i teraz czeka go co najmniej półroczna przerwa. Słabemu do powrotu na boiska Fortuna 1 Ligi zabrakło zaledwie kilku dni, bo już 4 czerwca Odra zagra w Radomiu z Radomiakiem.

 

W tym sezonie pochodzący z Nowego Sącza piłkarz rozegrał trzy ligowe mecze i jeden w Totolotek Pucharze Polski.

 

"Niestety na jednym z ostatnich treningów kontuzji doznał nasz obrońca Kamil Słaby. Dziś zostały przeprowadzone szczegółowe badania, które potwierdziły zerwanie więzadła krzyżowego, co wyklucza zawodnika z dalszych treningów oraz meczów Odry. Kamil jesteśmy z Tobą" - czytamy na stronie Odry.

 

 

Słaby to wychowanek Sandecji Nowy Sącz. W seniorskim futbolu obrońca występował także w Partyzancie Targowiska, Limanovii Limanowa, Resovii Rzeszów czy GKS Katowice. W Ekstraklasie zadebiutował w barwach Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, zagrał w niej w dziewięciu spotkaniach i zdobył jedną bramkę. 

 

Serwis Transfermarkt.de wycenia Słabego na 50 tys. euro.

 

W tabeli Fortuna 1 Ligi Odra zajmuje obecnie szesnaste miejsce.