Bayern obniża pensje Lewandowskiemu i spółce
Piłkarze Bayernu Monachium będą otrzymywali niższe wynagrodzenie do końca sezonu 2019/2020, mimo że w czasie epidemii koronawirusa liga niemiecka wznowiła sezon – poinformował w sobotę „Bild”.
Gazeta napisała, że drużyna z Bawarii, która zmierza po kolejny tytuł w ekstraklasie, uzgodniła z zarządem zmniejszenie pensji. Już w kwietniu wynagrodzenie było niższe o 20 procent, ale w tamtym miesiącu nie rozgrywano meczów.
Premier League: Kibice mają wrócić w przyszłym sezonie
„To bardzo satysfakcjonujące, że zespół w pełni rozumie obecną sytuację” – powiedział „Bildowi” prezydent Bayernu Herbert Hainer, ale nie podał konkretnych danych.
Rozgrywki Bundesligi zostały wznowione przed dwoma tygodniami. Zespół z Monachium wygrał z Unionem Berlin 2:0, Eintrachtem Frankfurt 5:2 i Borussią Dortmund 1:0. Robert Lewandowski strzelił w tych spotkaniach dwa gole i z dorobkiem 27 prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych.
Nie wiadomo, kiedy Bayern zakończy ten sezon. Ostatnia seria gier Bundesligi ma się odbyć 27 czerwca, ale jeśli Bawarczycy awansują do finału Pucharu Niemiec, mecz o trofeum rozegrają 4 lipca. Z kolei prawdopodobnie dopiero pod koniec sierpnia wyłoniony będzie triumfator Ligi Mistrzów.
W tabeli, po 28 kolejkach, Bayern wyprzedza o siedem punktów Borussię Dortmund (zawodnikiem tej drużyny jest Łukasz Piszczek). W sobotę piłkarze z Monachium zagrają z Fortuną Duesseldorf. Spośród wszystkich 18 ekip rywalizujących obecnie w lidze niemieckiej Fortuna jest jedyną, której Lewandowski nie strzelił bramki jeszcze nigdy.