Znany tenisista oskarżony o napaść na byłą żonę
Dwudziesta siódma rakieta świata Gruzin Nikoloz Basilaszwili został oskarżony o fizyczną napaść na byłą żonę. Może grozić mu kara więzienia.
Jak podał brytyjski dziennik "The Guardian", do rzekomej napaści miało dojść 21 maja. Dzień później tenisista trafił do aresztu.
World No 27 Nikoloz Basilashvili arrested on domestic violence charge https://t.co/fmBkRS2d5D
— Guardian sport (@guardian_sport) May 24, 2020
Sąd w Tbilisi orzekł, że 28-latek "użył przemocy wobec członka rodziny w obecności nieletniego", a zarzuty potwierdziła była żona Basilaszwilego Neka Dorokashvili. Oświadczyła, że w czasie ataku przebywała z pięcioletnim synem.
Z informacji podanych przez "The Guardian" wynika, że w Gruzji oskarżenie o przemoc domową w obecności nieletniego podlega karze od roku do trzech lat więzienia lub 200-400 godzin pracy społecznej.
Prawnik Gruzina oznajmiła, że zaprzeczył stawianym mu zarzutom. Został też zwolniony z aresztu, po wpłaceniu kaucji wynoszącej 30 tysięcy dolarów. Pierwsza rozprawa sądowa zaplanowana została na 16 lipca.
Zobacz też: Costa ma problemy z prawem. Trafi za kratki?
Jak oświadczyli członkowie Gruzińskiej Federacji Tenisowej, wszelkie formy przemocy były zawsze przez nich potępiane.
"Incydent z udziałem Nikoloza Basilaszwilego jest obecnie przedmiotem dochodzenia policyjnego i federacja powstrzyma się od ogłoszenia swojego stanowiska w tej sprawie lub przedstawienia jakichkolwiek uwag do czasu jego zakończenia" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Basilaszwili zajmuje obecnie 27. miejsce w rankingu ATP, a jego dotychczasowy rekord to 16. pozycja. Tenisista wygrał trzy turnieje ATP, w jednym z nich pokonując Juana Martina del Porto.