"Grill wymyślony przez Heynena bardzo przyda się polskim siatkarzom"

Siatkówka
"Grill wymyślony przez Heynena bardzo przyda się polskim siatkarzom"
fot. Cyfrasport
Kamil Drąg jest zdania, że wspólny grill to bardzo dobry pomysł.

W poniedziałek polscy siatkarze rozpoczęli zgrupowanie w Spale, które - zdaniem Kamila Drąga, dziennikarza "Przeglądu Sportowego" i gościa "Poranku z Polsatem Sport" - będzie trudne i eksperymentalne. - Jestem przekonany, że grill się odbędzie - ocenił Drąg, nawiązując do obietnicy trenera kadry Vitala Heynena.

W tym sezonie wszystkie istotne imprezy siatkarskie zostały odwołane, co zdaniem gościa "Poranku z Polsatem Sport" czyni właśnie rozpoczęte zgrupowanie "najdziwniejszym i kuriozalnym".


- Po pierwsze nie ma ono celu, nie ma imprezy do której zawodnicy by się przygotowywali. Do tego wiemy o wszystkich obwarowaniach, związanych z epidemią koronawirusa. Czegoś takiego jeszcze nie przeżyliśmy ani w historii siatkówki, ani w historii polskiego sportu - rozpoczął.


Zdaniem Drąga, trening siatkarzy reprezentacji Polski mimo wszystko ma sens.


- To też kwestia integracji, czy pracy nad taktyką. Gdyby do niego nie doszło, zawodnicy spotkaliby się po dwóch latach przerwy i to byłoby bardzo niedobre - ocenił.

 

Zobacz też: Gogol: Musimy zacząć spokojnie, by "obudzić" organizmy zawodników


Pierwsza część zgrupowania zakończy się 13 czerwca. Druga potrwa od 29 czerwca do 11 lipca. W przypadku pierwszej części Heynen miał już od jakiegoś czasu jasno określony priorytet, a był nim wspólny grill.


- Jestem przekonany, że grill się odbędzie, on też jest istotny wbrew pozorom, bo w zgrupowaniu chodzi także o integrację - przyznał Drąg.


- Heynen ma już wszystko przygotowane, ale to będzie inne zgrupowanie. Cykl też będzie inny: dwa tygodnie zgrupowania, dwa tygodnie przerwy i znowu dwa tygodnie treningu. Wytrawni trenerzy powiedzieliby, że tak się nie przygotowuje zespołu do jakiegokolwiek celu, ale z drugiej strony tego celu nie ma. Chodzi o to, żeby siatkarze się spotkali, potrenowali, żeby spróbowali poćwiczyć z nowymi piłkami. To będzie bardzo trudne zgrupowanie, eksperymentalne - podkreślił.

 

Zobacz też: Polska z kolejnym wielkim turniejem? Znamy termin decyzji o organizacji MŚ 2022


Problemem mogą być także kontuzje, bo - jak wynika z danych Bundesligi - piłkarze doznawali ich trzy razy częściej po przerwie spowodowanej epidemią.


- To istotne, by odpowiednio wejść w trening, aby siatkarze nie doznali żadnych urazów. Znając sztab szkoleniowy, jestem pewny, że będzie to robione w odpowiedni sposób - dodał.


We wtorek uczestnicy zgrupowania poznają wyniki testów na obecność koronawirusa.


- Miejmy nadzieję, że testy wyjdą negatywne i wszyscy - w sumie 30 osób - będą mogli rozpocząć trening i przygotowywać się do tego dziwnego sezonu - zakończył dziennikarz "Przeglądu".

 

Całość w załączonym materiale wideo.

 

AB, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie