Twardowska: W każdym sezonie chcę być lepsza niż w poprzednim
W sezonie 2020/21 Julia Twardowska będzie reprezentować barwy E.Leclerc Radomki Radom. Reprezentantka Polski po pięciu latach odeszła z Grot Budowlanych Łódź, z którą to ekipą zdobyła Puchar Polski, dwa Superpuchary Polski, dwa srebrne medale oraz brąz mistrzostw Polski. Jest pierwsza nową zawodniczka w budowanym jeszcze zespole z Radomia. 25-letnia przyjmująca opowiedziała o stawianych sobie celach i swoich ambicjach na nowy sezon.
Będzie to już ósmy Pani sezon sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. To chyba spore doświadczenie mimo młodego wieku?
- Ósmy sezon! Szybko zleciało! To prawda siedem sezonów w ekstraklasie dało mi sporą dawkę doświadczenia, jednak ciągle pragnę nad sobą pracować i stawać się coraz lepszą zawodniczką. Jeszcze długa droga przede mną i wiele sezonów do rozegrania. Jestem gotowa do ciężkiej pracy i zdobywania kolejnych doświadczeń.
Co do drużyny E.Leclerc Radomki Radom, oprócz doświadczenia, wzniesie Julia Twardowska?
- Pracowitość, sumienność i dobrą atmosferę. Chciałabym, abyśmy w przyszłym sezonie stworzyli naprawdę zgrany zespół, który będzie walczył o każdą piłkę.
Siatkarka reprezentacji Polski zmienia klub i... nazwisko!
Po pięciu latach opuszcza Pani Łódź. Właśnie teraz jest ten dobry czas na zmiany?
- Dokładnie tak. Czułam, że właśnie teraz nadszedł moment na zmiany. Postanowiłam spróbować swoich sił w innym klubie, dlatego przyjęłam ofertę z E.Leclerc Radomki Radom.
Miniony sezon zakończył się szybciej niż myśleliśmy. Czuje Pani niedosyt?
- Zdecydowanie czuję niedosyt. Pierwszy raz na swojej siatkarskiej drodze przyszło mi zakończyć sezon tak szybko. Bardzo tego żałuję, jednak wiem, że była to jedyna słuszna decyzja podjęta przez władze. Zdrowie nas wszystkich jest w tym momencie najważniejsze.
Głuszak: Liga letnia to innowacyjny i bardzo trafiony pomysł
Jak dba Pani o formę na co dzień?
- Na co dzień wykonuję ćwiczenia, na które w sezonie jest bardzo mało czasu. Nie mogę doczekać się otwarcia siłowni, na której będę mogła potrenować ciężej.
Czy przed nadchodzącym sezonem stawia sobie Pani jakieś konkretne cele? Może marzą się jakieś indywidualne osiągnięcia?
- Przed każdym sezonem stawiam sobie cel, aby być lepszą zawodniczką niż w poprzednim. O indywidualnych wyróżnieniach nie myślę, gdyż najważniejszy jest wynik całej drużyny.
Jakie są Pani przewidywania przed sezonem 2020/21?
- Każdy sezon jest inny i nie wiadomo jak się potoczy. Na ten moment trudno cokolwiek przewidzieć, ale wierzę, że stworzymy zespół, który będzie bił się o jak najwyższe miejsce.
Przejdź na Polsatsport.pl