Selekcjoner komplementuje Bierońskiego. "Jego występ robi wrażenie"
Marcin Dorna jest pod wrażeniem gry Jakuba Bierońskiego z Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Gościem "Poranka z Polsatem Sport" był selekcjoner reprezentacji Polski U-17 w piłce nożnej Marcin Dorna. - Mamy kolejnego debiutanta w Ekstraklasie z Pogoni Szczecin z rocznika 2003. Z dużą atencją obserwuję też rozgrywki Fortuna 1 Ligi. Widziałem świetny środowy występ Kuby Bierońskiego z Podbeskidzia Bielsko-Biała – zaznaczył trener kadry U-17.
Przemysław Iwańczyk: Oczywiście seniorska reprezentacja Polski została najbardziej dotknięta pandemią koronawirusa, ponieważ Euro 2020 zostało przeniesione na przyszły rok. Jednak reprezentacji Polski U-17 w piłce nożnej, której pan przewodzi przygotowywała się do nie lada wyzwania i w zasadzie w tym punkcie kulminacyjnym trzeba było powiedzieć dość.
Marcin Dorna: Jeśli chodzi o termin zamknięcia Europy i nałożenie wszelkich ograniczeń, nas chyba spotkał w najtrudniejszym momencie. Byliśmy po turnieju w Hiszpanii i po wysłaniu powołań do zawodników czekaliśmy na pierwszy dzień zgrupowania. Turniej eliminacyjny w perspektywie Euro U-17 w Estonii miał się odbyć w Polsce. Właściwie do końca żyliśmy nadzieją, że te powołania będą aktualne i zawodnicy przyjadą na zgrupowanie. Specyfika tej sytuacji polegała na tym, że w naszej grupie eliminacyjnej mieliśmy mierzyć się z reprezentacją Włoch, gdzie wiadomo było od dłuższego czasu jaka jest sytuacja. Na tę chwilę turniej został odwołany, ale czekamy na alternatywne rozwiązania dla poszczególnych kategorii wiekowych.
Jaka to jest strata wynikająca z braku możliwości występu w konfrontacji międzynarodowej?
Wielu zawodników, którzy są nastolatkami z powodzeniem radzą sobie grając na poziomie Ekstraklasy. Jednak trzeba weryfikować umiejętności młodych piłkarzy na arenie międzynarodowej. Takie konfrontacje dają olbrzymie doświadczenie. Zawodnik, który ma bagaż doświadczeń wynikający z gry w młodzieżowych kategoriach wiekowych, w których np. wziął udział w czterech turniejach rangi mistrzowskiej jest lepiej przygotowany do gry w seniorskiej reprezentacji. Udział w każdym turnieju typu mistrzostwa Europy, czy mistrzostwa świata jest po prostu czymś wyjątkowym.
Jakie będą dysproporcje między poszczególnymi zawodnikami? Niektórzy mogli trenować tylko w warunkach domowych, inni z kolei mieli kawałek placu do dyspozycji. Mianowicie jeden piłkarz będzie na poziomie +2, inny zaś na poziomie -1.
Na pewno tak będzie. I to nie tylko na poziomie krajowym, ale także europejskim. Poza zawodnikami, którzy występują w kraju, mamy również graczy występujących na co dzień w Hiszpanii, Anglii, czy we Włoszech. Inna sytuacja zupełnie panuje u nas w Polsce, a inna w tych trzech krajach. Teraźniejsza sytuacja jest bardzo trudna. We Włoszech i w Hiszpanii nie ma jeszcze treningów zespołowych i nie funkcjonują jednostki treningowe w tych krajach, gdzie występują nasi zawodnicy. Weryfikacja jak poszczególni zawodnicy pracowali w tym trudnym okresie właśnie nadchodzi, bo wszystko się otwiera.
Zastanawia się pan nad hierarchią w reprezentacji U-17, ale też w innych kategoriach wiekowych, że po tej pauzie wywróci się do góry nogami. Ci, którzy byli liderami być może już nimi nie będą, a ci, o których być może pomyślał pan w kategorii reprezentant, ale na dalekim miejscu, teraz zaczną zajmować czołowe lokaty w pańskim notesie.
Jest to coś naturalnego, ponieważ gdybyśmy byli w sytuacji naturalnych rozgrywek to też tak by się działo. Każdy etap jeżeli chodzi o selekcję otwiera nowe drzwi dla następnych zawodników. To nie jest tak, że ta grupa jest zawężona do kilkunastu, czy kilkudziesięciu graczy i na tym się nasza obserwacja kończy. Śledzimy graczy, którzy w sensie fizycznym dojrzewają nieco później. Czasami wiek biologiczny nie odpowiada wiekowi kalendarzowemu, także jest sporo takich czynników, na które trzeba zwrócić uwagę podczas selekcji i monitoringu młodych piłkarzy. Fakt, że ta ostatnia nietypowa sytuacja jest również oceniana i weryfikowana przez pryzmat profesjonalnego podejścia poszczególnych zawodników. W momencie, gdy nikt na ciebie nie patrzy, musimy od siebie wymagać nie tylko w treningu zespołowym. Sądzę jednak, że nie będzie to przewrócone zupełnie do góry nogami, bo ci, którzy grali w Ekstraklasie nadal w niej grają. Mamy kolejnego debiutanta w Pogoni Szczecin z rocznika 2003. Z dużą atencją obserwuję też rozgrywki Fortuna 1 Ligi. Widziałem świetny środowy występ Kuby Bierońskiego z Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Program "Poranek z Polsat Sport" od poniedziałku do piątku od godziny 7:00 w Polsacie Sport i Polsacie Sport News.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Niemcy - Holandia. Skrót meczu