Gogol: Niektórzy siatkarze nabrali kolorów, gdy schodzili z boiska
Polscy siatkarze od 1 czerwca znajdują się na zgrupowaniu w Spale, gdzie po kilku miesiącach przerwy wracają do treningów. Asystent trenera Michał Mieszko Gogol w rozmowie z „Prawdą Siatki” zapewnił, że sytuacja wygląda bardzo dobrze, a zawodnicy stopniowo poddawani są coraz większym obciążeniom.
Rozmowa odbyła się w sobotni wieczór, kiedy siatkarze mieli za sobą już sześć pełnych jednostek treningowych.
- Za nami trzy cięższe dni, gdzie tych zajęć było około pięć i pół godziny. To dawka, której zawodnicy ostatnio nie mieli, ale wszystko robione jest z głową – mówił Gogol. I wyjaśnił, że w zakres zajęć popołudniowych wchodzi godzina treningu w hali, kolejna godzina ćwiczeń na piasku, a wreszcie część wytrzymałościowa.
Pomiędzy poszczególnymi jednostkami i wieczorem odbywają się rozmowy z trenerem Vitalem Heynenem.
- One dużo wnoszą i zespajają nas jako reprezentację – zapewniał asystent szkoleniowca.
- Jeśli chodzi o zespajanie, to mam nadzieję, że sławetny grill spełnił najlepszą rolę – śmiał się dziennikarz Polsatu Sport Marcin Lepa, nawiązując do zapowiadanego od dawna spotkania siatkarzy, które zdążyło już obrosnąć w legendę.
- To się okaże, ale na szczęście wszystko odbyło się z głową i nie ma dodatkowych urazów i innych niespodziewanych sytuacji. Atmosfera jest bardzo dobra i do pracy, i do spędzania czasu ze sobą – odparł Gogol.
Zobacz też: Emocjonalny wpis Heynena. "Reprezentacja Polski silniejsza niż kiedykolwiek!"
Pomimo, że powrót siatkarzy do regularnych treningów odbywa się stopniowo i delikatnie, asystent Heynena stwierdził, że „idylla się skończyła”.
- W sobotę niektórzy nabrali kolorów, gdy schodzili z boisk do siatkówki plażowej. Siatkarze czują to też w nogach – mówił. Dodał także, że w pierwszych dniach widoczne były niewielkie różnice w kondycji zawodników, jednak wszyscy przyjechali w „zaskakująco przyzwoitej dyspozycji”.
- Plan jest taki, żeby zwiększać liczbę skoków i obciążenia, a na koniec – w piątek i sobotę chcemy zająć się stricte tematami siatkarskimi, przypominającymi normalny trening - poinformował.
Zobacz też: Kłos o dowcipie z Heynena: Myślę, że dojdzie do rewanżu
Choć siatkarze nie przygotowują się do żadnej imprezy docelowej, w lecie mają rozegrać spotkania towarzyskie z innymi reprezentacjami. Jak stwierdził Gogol, wszystko wskazuje na to, że faktycznie się one odbędą.
- Czekamy jeszcze na potwierdzenie. Związek działa bardzo mocno, Vital też rozmawia z innymi trenerami. Myślę, że pod koniec lipca czekają nas sparingi, które będą transmitowane, a liczba oscyluje w granicy trzech-czterech spotkań. Podejrzewam, że te mecze będą rozgrywane w Polsce – mówił asystent Heynena.
Nie wiadomo jeszcze, kto będzie przeciwnikiem polskich siatkarzy.
Przejdź na Polsatsport.pl