"Gdy dowiedziałam się, czym zajmuje się jednostka, zaświeciło mi się w oczach"
Szczerze mówiąc nie miałam pomysłu, by dołączyć do jednostki wojskowej, ponieważ to GROM sięgnął po mnie. Kiedy jednak dowiedziałam się, czym zajmuje się jednostka, zaświeciło mi się w oczach i już wiedziałam, że to coś dla mnie - powiedziała operator JW GROM "Kaśka". W weekend w Polsacie Sport Fight swoją premierę będzie miał program poświęcony 30-leciu najbardziej elitarnej polskiej formacji Wojsk Specjalnych.
Aleksandra Szutenberg: Skąd wziął się pomysł, by dołączyć do JW GROM?
Operator GROM "Kaśka": Szczerze mówiąc nie było takiego pomysłu, ponieważ to GROM sięgnął po mnie. Kiedy jednak dowiedziałam się, czym zajmuje się jednostka, zaświeciło mi się w oczach i już wiedziałam, że to coś dla mnie.
500 kandydatów, osiemnastu wybrańców. "Grom" tylko dla "profesjonalnych sportowców"
Czy to oznacza, ze interesowała się panie wojskowością?
Otóż nie... Posiadałam wykształcenie cywilne i byłam stuprocentowym cywilem, ale nie chciałam pracować w zawodzie nauczycielki i ostatecznie dołączyłam do policji.
Czy kobiety z JW GROM również uczestniczyły w działaniach szturmowych?
Generał Sławomir Petelicki miał na nas pomysł, związany z szeroko pojętym rozpoznaniem, ale wraz z jego odejściem ta wizja cały czas się zmieniała. Osobiście przeszłam kilka wydziałów i robiłam wiele rzeczy. Brałam również udział w misjach, więc wiedza zyskana podczas podstawowego szkolenia także mi się przydała.
Co najlepiej wspomina Pani z czasów służby?
Ja najlepiej wspominam negocjacje, ponieważ bardzo dobrze się w tym czułam, jednak później uznano, że GROM jest raczej skalpelem i zamiast pertraktowania, nadaje się bardziej do bezpośredniego uderzania. Lubiłam też operacje psychologiczne, chociaż tak naprawdę cała służba była wielką przygodą i podchodziliśmy do niej z entuzjazmem, ponieważ mogliśmy realizować w jej trakcie swoje pasje.
Co robi Pani obecnie?
Teraz jestem szczęśliwą emerytką (śmiech). Skończyłam również kurs fitoterapii, więc jestem wykwalifikowaną "szeptuchą". Jestem też jedną ze współzałożycielek fundacji wspierającą kobiety w służbach mundurowych, która ma na celu przeciwdziałanie nierównemu traktowaniu, mobbingowi i molestowaniu.
W sobotę i niedzielę w Polsacie Sport Fight swoją premierę będzie miał program poświęcony 30. rocznicy powstania JW GROM.
Przejdź na Polsatsport.pl