Zatorski: Teorie dopisywane do grilla niech pozostaną teoriami
Paweł Zatorski z uśmiechem na ustach zagościł w poniedziałkowy poranek w Polsacie Sport. Libero reprezentacji Polski opowiedział o szczegółach zgrupowania kadry i zapowiedział, że w mediach społecznościowych będą pojawiały się kolejne "smaczki" ze Spały.
Paulina Chylewska: Jest 07.44. Czy na zgrupowaniu siatkarzy to jest godzina, o której już nie śpicie czy po prostu dzisiaj zrobiłeś dla nas wyjątek?
Paweł Zatorski: Zrobiłem dla Was wyjątek. Oczywiście wstałem z wielką przyjemnością, choć dużo wcześniej niż powinienem, bo mamy luźniejszy dzień.
Zaczynacie wchodzić już w obciążenia, które dają już "w kość" czy to wciąż jest rozpoznanie terenu i zawodników?
Każdy z nas zna swój organizm na tyle dobrze, że staramy sami dozować sobie obciążenia, na co Vital sam zwraca mocno uwagę. Treningi mimo tego, że nie są bardzo ciężkie, to są długie. Sama ilość pracy na plaży, siłowni czy w hali jest na tyle ciężka, żeby bardzo mocno spać w nocy.
Czy ze względu na to, że cel, czyli igrzyska jest odległy, to brakuje motywacji?
Zdecydowanie motywacji nam nie brakuje. Przyjechaliśmy z wielką ochotą, a kiedy zobaczyliśmy siebie nawzajem, to ta motywacja stała się podwójna. Każdy trening jest wykonywany z maksymalnym zaangażowaniem. Vital jeszcze ani razu nie podniósł na nikogo głosu, z czego czasami jest znany. Naprawdę z wielką przyjemnością wykonujemy to, co nam proponuje. Trzy dni temu mieliśmy jeden z takich wolnych dni, wtedy był trening dla chętnych i zjawiło się na nim bardzo dużo osób. Ta grupa pokazuje, że bardzo chętnie spędza ze sobą czas i jest gotowa do ciężkiej pracy, nawet w roku, kiedy nie ma wielkiej imprezy.
Wokół legendarnego grilla toczą się różne historie, jak ta ze zdjęciem, na którym zabrakło Artura Szalpuka, a potem magicznym sposobem się na nim pojawił. Jak to wygląda w kontekście integracji? Chcecie się teraz sobą jak najbardziej nacieszyć?
Teorie dopisywane do grilla niech pozostaną teoriami. Niech ludzie będący poza Spałą będą ciekawi tego wszystkiego. Dla nas to nie jest nowość - od kiedy przyszedł Vital mamy bardzo dużo różnych aktywności, o których można się dowiedzieć z mediów społecznościowych. Dobrze, że jest bieżący dostęp do tego, co się dzieje. Uchylę rąbka tajemnicy, że w niedzielę też mieliśmy ciekawe aktywności zespołowe. Śledźcie media społecznościowe - nie będziecie żałowali.
Przejdź na Polsatsport.pl