Lewandowski wprowadził Bayern do finału Pucharu Niemiec!
Bayern Monachium w finale Pucharu Niemiec! Bawarczycy po ciekawym spotkaniu pokonali w meczu półfinałowym Eintracht Frankfurt 2:1. Bohaterem spotkania został Robert Lewandowski, który kwadrans przed końcem spotkania zdobył bramkę. Dzięki trafieniu Polak został współliderem klasyfikacji strzelców rozgrywek.
Trener Bawarczyków Hans-Dieter Flick w odróżnieniu do spotkania ligowego z Bayerem Leverkusen dokonał tylko jednej zmiany. Ivan Perisić zastąpił na placu gry Serge'a Gnabry'ego, który zmaga się z urazem pleców. W ekipie "Orłów" doszło natomiast do czterech zmian w wyjściowej jedenastce.
Mistrz świata na wylocie z Bayernu. Chcą go potęgi
Od pierwszej minuty zespołem aktywniejszym był Bayern, który zaprezentował się na Allianz Arena w nowych strojach. Mistrzowie Niemiec narzucili swoje warunki gościom, co przyniosło efekty po kwadransie gry. Przed polem karnym był faulowany Robert Lewandowski, ale sędzia przyznał przywilej korzyści. Piłkę przejął Thomas Mueller i dograł precyzyjnie do Perisicia, który strzałem głową dał prowadzenie monachijczykom.
Z minuty na minutę dominacja mistrzów Niemiec była coraz wyraźniejsza. Przekładało się to na kolejne sytuacje strzeleckie. Bardzo blisko podwyższenia rezultatu był Kingsley Coman, ale koszmarnie spudłował na pustą bramkę.
Po pół godzinie gry w dogodnej sytuacji znalazł się Lewandowski. W polu karnym popisał się efektownym zwodem, którym oszukał obrońców rywali, a następnie uderzył w światło bramki. Świetną interwencją popisał się jednak golkiper Eintrachtu Kevin Trapp.
Do krwawych scen doszło dziesięć minut po zmianie stron. Przy linii bocznej ucierpiał Joshua Kimmich. Podczas walki o piłkę, przypadkowo na szyję pomocnika "Die Roten" nadepnął Dominik Kohr. Ostatecznie reprezentantowi Niemiec nic poważnego się nie stało.
Gdy wydawało się, że Bayern spokojnie dowiezie zwycięstwo do końca - niespodziewanie zaskoczyli zmiennicy Adiego Huettera, którzy chwilę wcześniej pojawili się na murawie. Dośrodkowanie Daichiego Kamady z lewej strony boiska wykorzystał Danny da Costa. Na tablicy świetnej widniał wynik 1:1.
Radość gości z Frankfurtu nie trwała długo. Koronkową akcję kwartetu Goretzka - Davies - Kimmich - Lewandowski wykończył ten ostatni, jednak sędzia liniowy zasygnalizował spalonego. Po weryfikacji VAR główny arbiter Marco Fritz wskazał na środek boiska. "Lewy" mógł cieszyć się z czwartego trafienia w Pucharze Niemiec. Tym samym został współliderem klasyfikacji strzelców wraz z Rouwenem Henningsem z Fortuny Duesseldorf. Więcej bramek na Allianz Arena nie padło. Monachijczycy ostatecznie wygrali z Eintrachtem Frankfurt 2:1 i mogli cieszyć się z awansu do finału rozgrywek.
Lewandowskiiiiiiiii! 🙌 Die Führung.
— FC Bayern München (@FCBayern) June 10, 2020
Zunächst war auf Abseits entschieden worden, aber der Videoassistent korrigiert. #FCBSGE 2-1 (74') pic.twitter.com/J6MIG8SXYF
Co ciekawe, po raz ostatni los skojarzył obie drużyny w Pucharze Niemiec przed dwoma laty. W wielkim finale niespodziewanie lepszy okazał się Eintracht, który pokonał na Olympiastadion Bayern 3:1. Tym razem rywalem drużyny Hansiego Flicka w Berlinie będzie Bayer Leverkusen. Mecz zaplanowano na 4 lipca.
Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt 2:1 (1:0)
Bramki: Ivan Perisić 14', Robert Lewandowski 74' - Danny da Costa 70'
Bayern Monachium: Manuel Neuer - Alphonso Davies, David Alaba, Jerome Boateng, Benjamin Pavard - Leon Goretzka (86' Javi Martinez), Joshua Kimmich - Ivan Perisić (62' Lucas Hernandez), Thomas Mueller, Kingsley Coman (62' Thiago Alcantara) - Robert Lewandowski
Eintracht Frankfurt: Kevin Trapp - Obite Evan N'Dicka, Martin Hinteregger, David Abraham - Timothy Chandler, Stefan Ilsanker (77' Lucas Torro), Dominik Kohr (77' Bas Dost), Almamy Toure (66' Danny da Costa) - Sebastian Rode, Mijat Gacinović (66' Daichi Kamada)- Andre Silva
Żółte kartki: Perisić, Hernandez - Silva, Hinteregger
Sędzia: Marco Fritz
Stadion: Allianz Arena (Monachium)
Przejdź na Polsatsport.pl