Aluron zacznie przygotowania 6 lipca
Siatkarze Aluronu Virtu CMC Zawiercie 6 lipca rozpoczną przygotowania do rozgrywek ekstraklasy w pełnym składzie i z nowym trenerem Igorem Kolakovicem. Z powodu ograniczeń w podróżowaniu wywołanych pandemią czarnogórski szkoleniowiec jeszcze nie był w klubie.
„Startujemy dosyć szybko, ale trzeba pamiętać, że zawodnicy przez trzy miesiące nie funkcjonowali przecież normalnie w halach sportowych. Zwyczajowo trener przyleciałby wcześniej dla zweryfikowania infrastruktury i planu przygotowań, teraz wszystko odbywa się podczas wideokonferencji” – powiedział prezes Aluronu Kryspin Baran.
Niewielka hala w Zawierciu zawsze wypełniona jest po brzegi kibicami, ale też po awansie do Pucharu Challenge "Jurajscy Rycerze" musieli podejmować rywali w Dąbrowie Górniczej, bo ich obiekt nie spełniał wymogów europejskich. „Trener wiedział, z jakim klubem się wiąże, jakie są plusy i minusy, wszystko zostało przedstawione podczas rozmów. Jest osobą otwartą, bez megalomanii, nie oczekuje złotych klamek i potężnych hal, by zaspokoić swoje ego. Chodzi o narzędzia do ciężkiej pracy” – dodał prezes.
Przyznał, że trwają rozmowy z władzami Zawiercia na temat koncepcji budowy nowej, wielofunkcyjnej hali. Samorząd w tym roku wsparł klub kwotą pół miliona złotych. „Jest wola władz, by obiekt był przeznaczony dla wielu dyscyplin sportu, jesteśmy w kontakcie na temat lokalizacji, przedstawiliśmy swoją koncepcję. Na razie żadnych decyzji czy terminów nie ma” – zaznaczył Baran. Podkreślił, że tegoroczne wsparcie finansowe ze strony miasta jest większe niż poprzednio i stało się ważnym elementem w budżecie. Aluron, tak jak inne działające w Zawierciu kluby, nie płaci za korzystanie z obiektów sportowych. Zauważył jednocześnie, że siatkarze generują dla miasta wartość medialną na poziomie 8–10 mln złotych.
Po sześciu latach kończy współpracę z klubem firma Virtu. „Jeszcze przed wybuchem pandemii uzyskaliśmy informację o chęci skrócenia trzyletniej umowy. Każdy ma do tego prawo. W związku z tym, chcąc znać poziom naszej stabilności, pracowaliśmy od razu nad tym, żeby wiedzieć, kto ze sponsorów pozostaje z klubem. Padły deklaracje, potem je sprawdzaliśmy. Na szczęście nic się nie zmieniło. W naszym przypadku pandemia nie wpłynęła więc na model kalkulowania budżetu, ponieważ byliśmy zmuszeni przemyśleć go wcześniej i zachować czujność” – wyjaśnił prezes.
Zawiercianie w minionym sezonie, zakończonym przedwcześnie z powodu pandemii koronawirusa, zajęli 10. miejsce w ekstraklasie. Pod koniec rywalizacji, w lutym doszło do zmiany trenera - Australijczyka Marka Lebedewa zastąpił jego asystent Dominik Kwapisiewicz. Teraz wrócił na poprzednie stanowisko, a pierwszym szkoleniowcem został Igor Kolakovic z Czarnogóry, który przez ostatnie trzy lata pracował z reprezentacją Iranu.
Klub pożegnał po zakończeniu rozgrywek dziesięciu siatkarzy. Działacze Aluronu zatrudnili dwóch zagranicznych rozgrywających Argentyńczyka Maximiliano Cavannę i Macedończyka Gorgi Gorgieva, przyjmującego reprezentacji USA Garretta Muagututię oraz reprezentacyjnego brazylijskiego środkowego Flavio Gualberto. Z Jastrzębskiego Węgla przyszedł przyjmujący Dominik Depowski. „Skład mamy dopięty od miesiąca, natomiast jego ogłaszanie będzie trwało jeszcze dwa tygodnie, bowiem chcemy dawkować napięcie kibicom” – zakończył z uśmiechem Kryspin Baran.
Przejdź na Polsatsport.pl