AS Monaco odmówiło Legii. Majecki nie dokończy sezonu Ekstraklasy
Wszystko wskazuje na to, ze Radosław Majecki nie dokończy obecnego sezonu PKO BP Ekstraklasy w barwach Legii Warszawa. Klub z Ligue 1 nie zgodził się na pozostanie bramkarza w Polsce do końca rozgrywek i chce go widzieć u siebie już 1 lipca.
Na zakup Majeckiego AS Monaco zdecydowało się już w zimowym okienku transferowym, jednak zgodnie z umową, bramkarz miał dokończyć obecny sezon w Warszawie, a do nowej drużyny dołączyć oficjalnie dopiero 1 lipca. Do tego czasu pozostaje przy Łazienkowskiej 3, na zasadzie wypożyczenia. Ze względu na pandemię koronawirusa, oczywistym stał się fakt, że sezon najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej potrwa jednak dłużej niż początkowo planowano.
Rozgrywki miały zakończyć się w drugiej połowie maja, a ostatecznie potrwają niemal do końca lipca, w związku z czym legioniści wysłali do "klubu spod skały" prośbę o przedłużenie okresu wypożyczenia, ze względu na nieoczekiwaną sytuację. Monakijczycy odrzucili jednak warunki podane w pierwszym piśmie, ponieważ chcą mieć Polaka jak najszybciej. Obóz przygotowawczy ekipy, w której występuje na co dzień Kamil Glik, rozpocznie się bowiem już 22 czerwca.
Jeżeli bramkarz zostałby w Polsce, to miałby do rozegrania jeszcze siedem kolejek PKO BP Ekstraklasy, a do tego doszłyby spotkania w Totolotek Pucharze Polski. Legia wyeliminowała 26 maja Miedź Legnica (2:1) i wywalczyła awans do półfinału. Po sezonie zawodnik musiałby się zregenerować, więc w konsekwencji opuściłby główną część przygotowań AS Monaco, a na to nie ma zgody.
Z klubem z Ligue 1 pożegnał się w ostatnim czasie Danijel Subasić, więc o miejsce w składzie Polak będzie rywalizował z Benjaminem Lecomte. Sytuacja nie jest na pewno komfortowa dla Legii, ponieważ cały czas kontuzję leczy Radosław Cierzniak. Jedynym wariantem pozostaje więc niedoświadczony Wojciech Muzyk, który do tej pory występował głównie w drugiej drużynie klubu z Warszawy. Konieczność wystawiania w wyjściowym składzie "niepewnego ogniwa", i to w meczach mających zadecydować o mistrzostwie Polski, nie jest z pewnością po myśli trenera Aleksandara Vukovicia.
Doświadczony golkiper nie dla Legii. Klub spóźnił się z ofertą
AS Monaco zapłaciło za Majeckiego 7 mln euro, a do tego Legia ma otrzymać 10% wartości kolejnego transferu zawodnika. Z nowym klubem związał się umową do 2024 roku.
WYNIKI I TABELA PKO BP EKSTRAKLASY
Przejdź na Polsatsport.pl