Trentin: Odejście sponsora jak uderzenie pioruna
Włoch Matteo Trentin, który w tym roku dołączył do polskiej kolarskiej grupy zawodowej CCC Team, przyznał, że decyzja tytularnego sponsora o wycofaniu się z finansowania była dla niego jak "uderzenie pioruna".
Doświadczony kolarz, który miał być, obok Grega Van Avermaeta, asem atutowym ekipy prowadzonej przez Jima Ochowicza, wyjaśnił, że on i jego koledzy szybko doszli do wniosku, iż warto pozostać w zespole. Mają nadzieję, że amerykański menadżer zdoła pozyskać innego sponsora i ocalić grupę.
"Teraz skupiam się na nadchodzących wyścigach, ponieważ za to mi płacą i to lubię robić" - podsumował.
W perspektywie ewentualnej "wewnętrznej" rywalizacji z Van Avermaetem nie obawia się, że ktoś będzie się ścigać o własną przyszłość, zapominając o celach drużyny.
Kwiatkowski zdradził plany na skrócony sezon 2020
"Nie sądzę, żeby tak się stało. Wszyscy wiemy, że nie ma sensu ścigać się samolubnie. Nic nie wygramy, jeśli tak postąpimy" - wytłumaczył.
Obniżki płac i utrata CCC jako sponsora tytularnego w cyklu WorldTour to znaczący cios dla sportu kolarskiego, a zwłaszcza dla osób bezpośrednio tym dotkniętych. Pandemia COVID-19 ujawniła, według Trentina, niepewność finansową w zawodowym peletonie.
"Sytuacja była smutna, ponieważ dotknęły nas ekonomiczne skutki pandemii, ujawniając wszystkie problemy związane z zawodowym kolarstwem. Jako zespół jesteśmy uzależnieni od sponsora, ale trzeba pamiętać, że nasz sponsor ma tysiące sklepów w całej Europie, a kiedy są one zamykane, najważniejsze staje się uratowanie firmy" - zauważył.
Mówiąc o próbach pozyskania przez Ochowicza zastępczego sponsora Trentin przypomniał, że kolarstwo jest sportem dającym bardzo duży zwrot nakładów sponsorskich poprzez ekspozycję wyścigów w telewizji.
"Uczestnicząc w wyścigach, które odbędą się w tym roku, można być w telewizji sześć godzin dziennie, codziennie przez prawie trzy miesiące. Ufam Jimowi (Ochowiczowi - PAP), że on coś wymyśli, aby pomóc zespołowi kontynuować przygodę w World Tourze. Dlatego postanowiłem zostać w ekipie. Rozmawiałem już z Ochowiczem i zaufałem mu, że znajdzie nam sponsora” - zakończył 30-letni mistrz Europy 2018 i wicemistrz świata 2019.
Przejdź na Polsatsport.pl