PKO BP Ekstraklasa: Kibic Śląska przebił wszystkich. Obejrzał mecz z... dźwigu
Wyjątkową pomysłowością i determinacją wykazał się kibic Śląska Wrocław, który w pojedynkę wybrał się na mecz wyjazdowy do Płocka. Zamknięty stadion Wisły nie powstrzymał go od zrealizowania planu obejrzenia meczu na żywo. W tym celu sympatyk "Wojskowych" wynajął dźwig i przez cały mecz obserwował z góry poczynania na boisku.
Kibice długo musieli czekać na powrót rozgrywek. Piłkarska normalność i emocje wróciły tylko częściowo. Sezon udało się wznowić, ale fani wciąż nie mogą przychodzić na stadiony. Ma się to zmienić już w przyszłym tygodniu, kiedy zgodnie z zapowiedziami otwarte zostaną obiekty PKO BP Ekstraklasy i Fortuna 1 Ligi. Obostrzenia będą jednak obowiązywać nadal. Piłkarskie areny będą mogły wypełnić się tylko w 25% swojej pojemności.
Jeden z wrocławskich kibiców nie zamierzał dłużej czekać i postanowił wspierać swoją drużynę na wyjeździe. Kibic ruszył w trasę do Płocka wiedząc, że nie zostanie wpuszczony na mecz. Wpadł na pomysł wynajęcia dźwigu i ustawienia go pod stadionem. Piłkarze wrocławskiej drużyny nie zawiedli swojego wiernego fana i zwyciężyli w ważnym spotkaniu (2:1), zapewniając sobie trzy punkty w ostatnich dwudziestu minutach meczu. Podopieczni Vitezslava Lavicki zajmują trzecie miejsce w lidze na kolejkę przed zakończeniem rundy zasadniczej.
Przejdź na Polsatsport.plŚląsk Wrocław - miłość na całe życie 💚
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) June 10, 2020
Ten kibic pojechał do Płocka i wynajął dźwig w okolicach stadionu, by obejrzeć mecz i kibicować WKS-owi w #WPŁŚLĄ 👏
Pomóżcie nam znaleźć tego fanatyka! Odezwij się do nas, jeśli to czytasz! #ToJestTwójKlub 🇮🇹 pic.twitter.com/qIqjlFuXH2