Gwiazdy kłócą się z UFC. O co chodzi? — fot. PAP

Henry Cejudo, Jon Jones, Conor McGregor, Jorge Masvidal... Lista zawodników, którzy zakończyli karierę lub też kłócą się z organizacją UFC o pieniądze w ostatnim czasie jest długa. Na ten temat dyskutowali eksperci magazynu "Koloseum".

Łukasz "Juras" Jurkowski: Dlaczego zawodnicy kłócą się o różne kwestia z organizacją UFC?

Tomasz Marciniak: Wiele spraw rozbija się o pieniądze. Chodzi o zarobki i premie poszczególnych zawodników i fakt, że organizacja ukrywa dane dotyczące ich pensji. Przeciwko UFC toczy się proces o praktyki monopolistyczne i coraz więcej faktów na ten temat dociera do opinii publicznej. Prezydent największej organizacji MMA na świecie Dana White zdradził podobno w trakcie przesłuchania, że zawodnicy zarabiają około 18% całościowych przychodów z gal UFC.

Jak z perspektywy menedżera oceniasz roszczenia zawodników względem UFC?

Paweł Kowalik: Każda sytuacja jest inna i są to indywidualne kwestie. Zastanawiające są przypadki, kiedy zawodnik podpisuje kontrakt na stoczenie na przykład ośmiu pojedynków i po dwóch walkach chce dostać nową, lepszą umowę. Z UFC można łatwo wylecieć, ale nie jest łatwo tam się dostać. Zawodnicy oprócz wypłat za walki, pobierają także diety. Moim zdaniem strukturalnie UFC wypada dużo lepiej niż inne organizacje MMA, takie jak Professional Fighters League i Bellator.