Fortuna 1 Liga: Bez niespodzianki w Radomiu. Wygrana Radomiaka nad Chrobrym
Radomiak Radom - Chrobry Głogów 2:0. Skrót meczu
Kapitan Chrobrego Głogów: Koncentrujemy się na walce o utrzymanie
Kaput: Pierwszego gola strzelonego w Fortuna 1 Lidze zapamiętam na długo
W pierwszym sobotnim meczu 25. kolejki Fortuna 1 Ligi ekipa Radomiaka Radom zgodnie z oczekiwaniami pokonała na własnym boisku Chrobrego Głogów 2:0 i umocniła się w czołówce tabeli.
Faworytami tego starcia byli niewątpliwie gospodarze, którzy celują w awans do PKO Ekstraklasy. Radomianie plasują się na czwartym miejscu w tabeli i przed tym meczem wyprzedzali Chrobrego o dziesięć punktów. Głogowianie udanie wznowili zmagania po przerwie spowodowanej pandemią, inkasując cztery "oczka" w dwóch kolejkach. Identycznym bilansem mógł pochwalić się Radomiak, co zwiastowało ciekawe widowisko.
Mimo teoretycznego faworyta w postaci miejscowych, spotkanie w wielu fragmentach było wyrównane. Głogowianie grali ambitnie i bez kompleksów, stwarzając sobie kilka dogodnych okazji. Brakowało jednak zimnej krwi i wykończenia.
Gdy wydawało się, że oba zespoły będą schodzić do szatni z bezbramkowym remisem, w samej końcówce gola strzelił Michał Kaput, dając prowadzenie radomianom.
W drugiej połowie ten sam zawodnik otrzymał w ostatnich minutach rywalizacji drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Piłkarze Chrobrego mieli ponad dziesięć minut na wykorzystanie gry w przewadze i doprowadzenie do remisu. Gol padł, ale autorstwa Radomiaka, a konkretnie Patryka Mikity, który wykorzystał rzut karny, ustalając wynik na 2:0.
Radomiak Radom - Chrobry Głogów 2:0 (1:0)
Bramka: Michał Kaput 42, Patryk Mikita 88k.
Żółte kartki: Michał Kaput, Meik Karwot, Mateusz Michalski - Michal Michalec
Czerwona kartka: Michał Kaput (za drugą żółtą)
Przejdź na Polsatsport.pl