Boruc zostanie dłużej w Bournemouth
Artur Boruc miał 30 czerwca pożegnać się z Bournemouth, ale pozostanie w angielskim klubie kilka tygodni dłużej. Polski bramkarz podpisał aneks do wygasającej umowy, na podstawie którego dokończy sezon w barwach "Wisienek".
Boruc w tym sezonie nie zagrał ani jednego meczu w Premier League w barwach Bournemouth, będąc zmiennikiem Aarona Ramsdale'a. Jego obecność na ławce rezerwowych gwarantuje jednak spokój w zespole z południa Anglii, dlatego klub zwrócił się do niego z prosbą o krótkoterminowe przedłużenie wygasającego 30 czerwca kontraktu.
Boruc propozycję przyjął, w związku z czym zostanie w Bournemouth do końca lipca. Ostatnie mecze tego sezonu Premier League mają zostać rozegrane 26 lipca. Później Polak stanie się wolnym zawodnikiem.
Były bramkarz reprezentacji Polski nie jest jedynym graczem, który otrzymał krótkoterminową propozycję przedłużenia umowy. Zgodę na spędzenie w zespole kilku dodatkowych tygodni wyrazili również Simon Francis, Andrew Surman czy Charlie Daniels. Przedłużyć umowy nie chce za to kluczowy piłkarz "Wisienek" - Ryan Fraser.
Prolongowanie kontraktów jest konieczne ze względu na przedłużony sezon Premier League. Piłkarze wracają na angielskie boiska 17 czerwca po ponad trzymiesięcznej przerwie związanej z pandemią koronawirusa. Bournemouth w pierwszej pełnej kolejce po restarcie zagra u siebie z Crystal Palace. Na razie "Wisienki" zajmują 18. miejsce w tabeli rozgrywek.
Przejdź na Polsatsport.plWe can confirm that Simon Francis, Andrew Surman, Artur Boruc and Charlie Daniels have agreed short-term contract extensions to cover the remaining nine games of the 2019/20 season. #afcb 🍒https://t.co/JEsuO4juxW
— AFC Bournemouth (@afcbournemouth) June 17, 2020