Fortuna 1 Liga: Osłabiona Stal dogoniła lidera. Gol z rożnego dał trzy punkty
W spotkaniu 25. kolejki Fortuna 1 Ligi PGE Stal Mielec pokonała Stomil Olsztyn 1:0. Gol na wagę zwycięstwa mielczan padł tuż przed przerwą po samobójczym trafieniu Jonatana Strausa. Dzięki zwycięstwu gospodarze zrównali się punktami z pierwszym Podbeskidziem Bielkso-Biała.
Po wznowieniu rozgrywek Stal ma niezmiennym cel, którym jest awans do Ekstraklasy. W ostatnich meczach zdobyła siedem punktów na dziewięć możliwych, dlatego wciąż liczy się w walce o najwyższe miejsce w tabeli. Do liderującego Podbeskidzia Bielsko-Biała traciła trzy punkty, dlatego mecz ze Stomilem był arcyważny w kontekście promocji do najwyższej ligi.
Od pierwszych minut lepiej zaczęli gospodarze. Dobrze prezentował się Michał Żyro, który często stwarzał zagrożenie pod bramką Stomilu. Były reprezentant Polski miał świetną sytuację, w której przestrzelił nad poprzeczką. Niezłą okazję miał też Andreja Prokić, ale jego uderzenie obronił Piotr Skiba.
Tuż przed przerwą Stal objęła prowadzenie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Bartosz Nowak wkręcił piłkę do bramki z narożnika boiska, zaskakując zawodników Stomilu. Wydawało się, że to piłkarz gospodarzy był autorem trafienia, ale przed linią bramkową futbolówkę dotknął Jonatan Straus.
Na początku drugiej połowy Stal skomplikowała swoją sytuację. Za drugą żółtą kartkę z boiska został wyrzucony Mateusz Borcuch. Zaledwie 30 sekund po wznowieniu gry sfaulował Szymona Sobczaka, dlatego całą drugą połowę gospodarze musieli grać w osłabieniu.
Mimo przewagi jednego zawodnika Stomil przez dłuższy czas nie potrafił zdominować gospodarzy. Dopiero w końcówce ofensywa gości ruszyła do przodu, testując refleks bramkarza Rafała Strączka. Podopieczni Dariusza Marca cofnęli się do obrony i grali na przetrwanie. Na ich szczęście ultradefensywa przyniosła oczekiwany rezultat i Stali udało się dowieźć wygraną do końca.
Dzięki zwycięstwu Stal zrównała się punktami z liderem Bielska-Białej. Z kolei Stomil zajmuje bezpieczne dwunaste miejsce, mając pięć oczek przewagi nad strefą spadkową.
PGE Stal Mielec - Stomil Olsztyn 1:0 (1:0)
Bramki: Straus 44 (s)
Żółte kartki: Bodzioch - Sobczak.
Czerwona kartka: Mateusz Bodzioch (46. minuta, Stal, za drugą żółtą).
Stal: Rafał Strączek - Jakub Bartosz, Mateusz Żyro, Mateusz Bodzioch, Krystian Getinger - Mateusz Mak (74, Wojciech Lisowski), Maciej Urbańczyk, Grzegorz Tomasiewicz, Bartosz Nowak (73, Robert Dadok), Andreja Prokić (51, Szymon Stasik) - Michał Żyro.
Stomil: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Serafin Szota, Wiktor Biedrzycki, Jonatan Straus, Jurich Carolina - Sam van Huffel (67, Mateusz Gancarczyk), Jakub Tecław (78, Maciej Pałaszewski), Wojciech Hajda (53, Artur Siemaszko), Koki Hinokio - Szymon Sobczak.
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).
Przejdź na Polsatsport.pl