Kibice ŁKS-u odwiedzili piłkarzy przed treningiem
ŁKS Łódź walczy o utrzymanie, jednak szansę na pozostanie w PKO BP Ekstraklasie ma bardzo niskie. Sytuacja "Rycerzy Wiosny" jest na tyle poważna, że drużynę na treningu odwiedzili zmartwieni kibice. Trener Wojciech Stawowy postanowił ich jednak uspokoić i poprosić o wsparcie w kluczowych spotkaniach sezonu.
Do końca sezonu Ekstraklasy pozostało siedem kolejek. ŁKS znajduje się na dnie grupy spadkowej z dorobkiem 21 punktów. Do bezpiecznego trzynastego miejsca tracą czternaście punktów, zatem nie mogą sobie pozwolić na kolejne potknięcia. Patrząc na ich formę, będzie to ciężkie zadanie, o czym zdają sobie sprawę także zmartwieni kibice.
Jak donosi portal Łksfans.pl, kibice odwiedzili piłkarzy przed treningiem środowym treningiem. Rozgoryczeni fani zarzucili piłkarzom brak ambicji i determinacji. Na rozmowę z sympatykami ŁKS-u udali się Arkadiusz Malarz, Maciej Dąbrowski oraz sam trener Stawowy. Padła obietnica, że kolejne kompromitacje się nie powtórzą.
ZOBACZ: ŁKS Łódź zamierza wpuścić na trybuny 800 kibiców
Szkoleniowiec łodzian zapewnił kibiców, że pracuje nad poprawą formy swoich piłkarzy. W zespole panuje dyscyplina i zawodnicy zrobią wszystko, by zdobyć cenne punkty. Trener poprosił także o kredyt zaufania, w związku z tym, że swoją przygodę z klubem rozpoczął niedawno.
W najbliższej kolejce ŁKS zmierzy się na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin.
Przejdź na Polsatsport.pl