La Gazzetta dello Sport: Milik nie wykorzystał okazji, ale zrehabilitował się w karnych
W środowy wieczór ekipa SSC Napoli po rzutach karnych pokonała Juventus w finale Pucharu Włoch. Regulaminowy czas gry oraz dogrywka zakończyła się bezbramkowo. Dziennikarze La Gazzetta dello Sport ocenili zawodników obu drużyn, wystawiając im noty.
Najwyżej oceniony w ekipie z Neapolu został bramkarz Alex Meret oraz defensor Nikola Maksimović. Obaj otrzymali notę 7,5. "Bardzo pewnie spisywał się między słupkami, był czujny, zanotował kluczowe interwencje, broniąc karnego w konkursie jedenastek Dybali" - napisano o golkiperze wicemistrzów Italii.
Ocenieni zostali rzecz jasna także polscy piłkarze. Arkadiusz Milik na murawie pojawił się w drugiej połowie, w 67. minucie rywalizacji. Wychowanek Rozwoju Katowice miał szansę zapisać się na liście strzelców, ale jego uderzenie okazało się zbyt mocne. "Zrehabilitował się jednak w rzutach karnych, kiedy to z łatwością umieścił piłkę w siatce na wagę triumfu w Coppa Italia" - stwierdzono. Napastnik reprezentacji Polski otrzymał notę "6,5".
Zobacz także: Milik przesądził o triumfie w Pucharze Włoch! Napoli lepsze od Juventusu
Minimalnie gorzej oceniony został Piotr Zieliński, którego występ oszacowano na "6". Pomocnik naszej kadry nie miał zbyt wielu okazji do brylowania w ofensywie, ale żurnaliści La Gazzetta wzięli pod uwagę, że Polak musiał dostosować się do siermiężnej taktyki Napoli. "Jego gra polegała na pressingu, odbiorze futbolówki i podawaniu. To trudne zadanie, które powoduje, że ciężko wykreować strzały lub akcje indywidualne. Był ofiarą taktyki Gattuso" - przyznano.
W Juventusie, czego można było się spodziewać, bardzo surowo został oceniony Cristiano Ronaldo, który otrzymał notę "5". Na Półwyspie Apenińskim wszyscy są zgodni, że Portugalczyk znajduje się w kryzysie. W półfinale Coppa Italia nie wykorzystał rzutu karnego, lecz bez dalszych konsekwencji dla "Starej Damy", natomiast w decydującym meczu był bezradny wobec defensywy rywala.
Najwyżej w ekipie mistrzów Włoch oceniony został Gianluigi Buffon, który otrzymał notę 7,5. "Buffon to jednak za mało, aby marzyć o zwycięstwie" - skwitowali dziennikarze.
Przejdź na Polsatsport.pl