Łukasik: W lidze letniej najlepsza będzie... ZAKSA! — fot. Polsat Sport

Piotr Łukasik nie ma wątpliwości, że na plaży najlepiej poradziłaby sobie właśnie jego drużyna,

Zbliżają się rozgrywki planowanej ligi letniej. Przyjmujący Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle Piotr Łukasik ocenił, że największe szanse na zwycięstwo ma właśnie jego drużyna. - Ja grałem kiedyś na plaży i jest Łukasz Kaczmarek, który rozpoczynał swoją karierę siatkarską jako plażowicz z sukcesami rangi międzynarodowej. Mamy więc dwóch zawodników z przeszłością, ale widzę, że i zawodnicy z Warszawy nie próżnują i trenują regularnie na plaży. Na pewno byłyby to ciekawe mecze - powiedział.

Marta Ćwiertniewicz: Macie przerwę w rozgrywkach, ale widzę, że siatkówki brakuje, skoro pojawia się Pan na turniejach towarzyskich.

Piotr Łukasik: Zobaczyłem na Instagramie plakaty promujące turniej pokazowy siatkówki plażowej. Wiedziałem, że będzie tu sporo znajomych i pozytywnych twarzy. Zważywszy na piękną pogodę zdecydowałem się przyjechać i nie żałuję, bo jest bardzo przyjemna atmosfera.

Nie był Pan zapraszany do wystąpienia w turnieju?

Myślę, że organizatorzy nie wiedzieli, że jestem w Warszawie. Generalnie grałem tutaj, ale to nie są moje strony. Takiej propozycji nie było, ale ja w tym sezonie, podobnie jak w poprzednich latach, odpuszczam plażówkę, by skupić się na zdrowiu.

W plażówce radził Pan sobie znakomicie. Nie tęskni Pan za grą na piasku?

Tęsknię. Są momenty, gdy wracam pamięcią do ważnych turniejów, które udawało się wygrywać, ale to tylko fajne wspomnienia. Teraz mam inne cele do realizacji. Mam nadzieję, że w przyszłości będą wspominać je równie dobrze.

W trakcie trwania pandemii koronawirusa pojawił się pomysł zorganizowania ligi letniej. Czy chciałby Pan wystąpić w takiej lidze? To dobry pomysł?

Moim zdaniem to będzie trudne, aby pogodzić rozgrywki z przygotowaniami do sezonu. Termin łączy się bowiem z początkiem przygotowań do hali, które muszą potrwać około 8-9 tygodni. Ja popierałbym ten pomysł, ale rozgrywki musiałyby się odbyć nieco wcześniej. Nie znamy jeszcze formy, w której miałyby się odbywać, więc nie chciałbym tego komentować. Idea na pewno jest fajna.

Gwiazdy zmierzyły się na Moncie! Reprezentant Polski lepszy od siatkarzy PlusLigi

Patrząc na składy zespołów z PlusLigi pod kątem plażowym, który z zespołów mógłby być najmocniejszy?

Czysto teoretycznie myślę, że my. Ja grałem kiedyś na plaży i jest Łukasz Kaczmarek, który rozpoczynał swoją karierę siatkarską jako plażowicz z sukcesami rangi międzynarodowej. Mamy więc dwóch zawodników z przeszłością, ale widzę, że i zawodnicy z Warszawy nie próżnują i trenują regularnie na plaży. Na pewno byłyby to ciekawe mecze.

Kiedy ZAKSA wznawia przygotowania?

Spotykamy się raz na jakiś czas, żeby kontrolować naszą pracę, jeśli chodzi o indywidualne kwestie. Z tego co słyszałem, to około połowy lipca mamy rozpocząć wspólne przygotowania.

Rozumiem, że cele się nie zmieniają i zawsze mierzycie w mistrzowski tytuł?

Ten klub ma odgórnie nałożone takie cele. Ten sezon był bardzo dobry, mimo że nie został zakończony takim konkretnym triumfem. Mieliśmy duże szanse na zdobycie medalu, nawet z najcenniejszego kruszcu. W tym sezonie skład nie zmienia się za mocno, więc będziemy walczyć o najwyższe cele.