"Jestem najlepszym pięściarzem, jaki kiedykolwiek żył na świecie"

Lista sukcesów i tytułów brytyjskiego pięściarza Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) robi wrażenie. To aktualny mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC oraz linearny mistrz świata wagi ciężkiej, który w przeszłości był również mistrzem świata organizacji WBO, IBO, IBF oraz superczempionem WBA.
W zawodowym ringu jest niepokonany. 2015 roku pokonał legendarnego Władimira Kliczkę, dla którego była to pierwsza porażka od 11 lat. W ostatnich latach dwukrotnie dobrze radził sobie także z Deontayem Wilderem - w pierwszej walce był remis, w drugiej Fury odniósł zwycięstwo.
Fury jest świadomy swojej klasy, a w jego wywiadach brakuje fałszywej skromności. Tym razem laurkę wystawił sobie w rozmowie z BT Sport Boxing.
- W historii boksu nie było żadnego pięściarza wagi ciężkiej, który mógłby mnie pokonać. Nikt nie wygrałby z "Królem Cyganów" - Mike Tyson z lat osiemdziesiątych, Muhammad Ali, Joe Louis, Lennox Lewis, George Foreman, Ken Norton, Rocky Marciano, Floyd Patterson, Gene Tunney, Jem Mace, John L. Sullivan... Jestem za duży i zbyt dobry technicznie, a poza tym umiem się bić w różnych stylach - mówił Fury.
Wiemy, kto zagra Tysona w hollywoodzkim filmie
- Jestem największym ringowym wojownikiem, jaki kiedykolwiek żył na świecie. Jestem najwybitniejszym pięściarzem w historii - dodał.
Pod koniec roku Fury ma stoczyć trzecią walkę z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), a w przypadku zwycięstwa w kolejnym roku może dojść do jego dwóch walk z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO), który również ma na koncie zwycięstwo z Władimirem Kliczką z 2017 roku, ale przed rokiem zaliczył sensacyjną porażkę z Andym Ruizem Juniorem. W grudniu zdążył jednak wziąć udany rewanż na 30-letnim Amerykaninie.
Przejdź na Polsatsport.pl