Sensacyjne doniesienia z Włoch. Siatkarskie rozgrywki czeka lockdown?!
Sensacyjne, a zarazem fatalne doniesienia napływają z Włoch. Oficjalna strona siatkarskich rozgrywek Serie A1 - legavolley.it donosi, że najbliższy miesiąc da odpowiedź na pytanie, czy zmagania zarówno kobiet oraz mężczyzn w siatkówce czeka lockdown z powodu pandemii koronawirusa i tym samym olbrzymich problemów finansowych. Dziennikarze z Italii obawiają się, że tamtejsze rozgrywki czeka z tego powodu spora degradacja poziomu sportowego w najbliższych latach.
"Mamy miesiąc na uratowanie sportu we Włoszech" - tak brzmi komunikat, który możemy przeczytać na stronie legavolley.it. Dotyczy to nie tylko siatkarskich rozgrywek kobiet oraz panów, ale także koszykówki, rugby oraz innych sportów olimpijskich. Wszystko za sprawą kryzysu ekonomicznego, który z powodu pandemii koronawirusa napotkał Italię. Tamtejsze firmy borykają się z działalnością, czekając na pomoc od włoskiego rządu. W ciągu miesiąca ma zapaść decyzja dotycząca ulgi podatkowej, która byłaby pomocną dłonią dla rodzimych przedsiębiorstw.
Problemy firm wiążą się z brakiem sponsoringu topowych klas rozgrywkowych w Italii we wspomnianych dyscyplinach. To z kolei oznacza mnóstwo znaków zapytania dotyczących przyszłości poszczególnych sportów na Półwyspie Apenińskim. Tamtejsi dziennikarze szacują, że kryzys ekonomiczny sprawi iż poszczególne związki sportowe, stowarzyszenia, akademie oraz kluby mogą stracić ponad sto milionów euro.
"Z powodu kryzysu gospodarczego spowodowanego przedłużającą się pandemią Covid-19 i bez możliwości skorzystania z ulgi podatkowej, wielu sponsorów nie potwierdziło jeszcze swojego wkładu na następny sezon. Jest wiele firm, które postanowiło wycofać się ze wspierania branży sportowej. Sporo klubów zastanawia się czy w ogóle wystartować w kolejnym sezonie".
Zobacz także: Kto obok Leona, czyli jak na dziś prezentują się potęgi włoskiej siatkówki?
Straty są znaczące, a brak wsparcia finansowego na dotychczasowym poziomie odbije się nie tylko na rozgrywkach sportowych w najwyższych klasach, ale także sprawi, że ucierpi szkolenie młodzieży. Sport amatorski oraz zawodowy i jego dalsze funkcjonowanie stoi zatem pod dużym znakiem zapytania w Italii.
To z kolei może spowodować, że za chwilę czeka nas zupełnie inna - nowa rzeczywistość w siatkarskim świecie. Rozgrywki Serie A1 są uznawane za najlepsze na świecie i grają tam topowi zawodnicy globu z Wilfredo Leonem na czele. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że lada moment może dojść do exodusu największych gwiazd, a zmagania o scudetto stracą na prestiżu. Najgorszy scenariusz zakłada tzw. "lockdown", a więc zamknięcie rozgrywek na czas przetrwania kryzysu i wyjścia na prostą. Dotyczy to także rozgrywek pań.
Włochy to jeden z krajów, który najbardziej odczuł skutki pandemii koronawirusa. Jeżeli włoski rząd nie znajdzie recepty na wyjście z kryzysu gospodarczego w najbliższym czasie, wówczas czeka nas absolutna zmiana hierarchii w europejskiej siatkówce, a zmagania Serie A1 z topowych staną się przeciętnymi, a wręcz będącymi na niskim poziomie rozgrywkami.
Przejdź na Polsatsport.pl