Totti zgubił zegarek i apeluje o pomoc kibiców. "Ma niesamowitą wartość sentymentalną"
Francesco Totti za pośrednictwem swojego konta na Instagramie poprosił kibiców o pomoc w znalezieniu zegarka. "Ma niesamowitą wartość sentymentalną" - zaznaczył w apelu.
To nie jest zwykły zegarek - piszą dziennikarze La Gazzetta dello Sport. Totti nie rozstawał się z nim przez piętnaście lat i miał na nim wygrawerowane inicjały imion swoich dzieci - Cristiana i Chanel. Jego Rolex jest wyceniany na 30 tysięcy euro, ale jak sam zainteresowany zaznacza - wartość sentymentalna jest nieoceniona. Do tego stopnia, że były reprezentant Włoch zastosował apel do kibiców.
Zobacz także: Barcelona sięgnie po gwiazdę Juventusu. Wielka wymiana klubów
- Kochani, zgubiłem mój zegarek, do którego byłem bardzo przywiązany i który nosiłem przez całą swoją karierę. Piszę do was z nadzieją, że uda się go znaleźć, chociaż zdaję sobie sprawę, że to prawie niemożliwe. Warto jednak spróbować. To zegarek z białą tarczą i stalowym paskiem, na którym widnieją litery C od imion Cristian i Chanel - napisał Totti na Instagramie.
Ponadto legenda AS Roma zaznaczyła, że osobiście wybierze się do szczęśliwego znalazcy, zostawiając również numer telefonu. Totti ma nadzieję, że ponad 3 milionowa rzesza użytkowników, która śledzi jego konto na Instagramie pomoże mu odzyskać zaginiony zegarek.
Przejdź na Polsatsport.pl