II Liga: Szalony mecz w Polkowicach. Niespodziewana porażka Widzewa
Lider tabeli II Ligi Widzew Łódź przegrał 3:4 z Górnikiem Polkowice w spotkaniu 28. kolejki. Do przerwy było 2:4! W drugiej części gościom udało się zdobyć bramkę kontaktową, a autorem wszystkich trafień był Rafał Wolsztyński. W meczu nie zagrał Marcin Robak.
Po raz ostatni raz drużyny spotkały się we wrześniu ubiegłego roku, a piłkarze Widzewa wygrali mecz jedną bramką (1:0).
Tym razem było inaczej. Spotkanie obfitowało w celne trafienia, jednak o wynik drżeć mogli liderzy tabeli, bo to gospodarze rozpoczęli od ofensywy. Pierwszy strzał padł już w szóstej minucie za sprawą Marka Opałacza i choć chwilę później odpowiedział na niego Rafał Wolsztyński z drużyny gości, piłkarze Górnika nie pozostali mu dłużni. Do grona strzelców dołączyli bowiem Eryk Sobków i Patryk Mucha, a tuż przed przerwą także Dominik Radziemski. Było 4:1! Tuż przed gwizdkiem sędziego kolejnego gola dla Widzewa strzelił jednak Wolsztyński, ale wynik dalej pozostawiał wiele do życzenia.
Zobacz też: Fortuna 1 Liga: Stal wygrała z Radomiakiem w meczu na szczycie tabeli
Po przerwie kolejną, kontaktową już bramką znów pochwalił się Wolsztyński, jednak rezultat 3:4 nie zmienił się już do końca spotkania. Triumfowali zawodnicy Górnika, którzy awansowali na ósme miejsce (40 oczek) i wciąż mogą powalczyć o awans do Fortuna 1 Ligi. Mimo porażki, Widzew pozostaje na pozycji lidera z 54 punktami na koncie.
51' Hattrick Rafała Wolsztyńskiego!!!⚽️⚽️⚽️
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) June 28, 2020
Górnik 4:3 Widzew#POLWID pic.twitter.com/rhzgmEXqeF
Górnik Polkowice - Widzew Łódź 4:3 (4:2)
Bramki: Marek Opałacz 6, Eryk Sobków 18, Patryk Mucha 23, Dominik Radziemski 41 - Rafał Wolsztyński 14, 45, 50
Przejdź na Polsatsport.pl