F1: Na tor wyjedzie czarny Mercedes. Zespół sprzeciwia się dyskryminacji
Lewis Hamilton i Valtteri Bottas wyjadą na tory Formuły 1 w całkowicie czarnym Mercedesie. W ten sposob zespół chce zamanifestować swój sprzeciw wobec "wszelkich form dyskryminacji".
Mercedes, czyli "Srebrne Strzały" znany jest z charakterystycznego jasnego malowania. Zbliżający się - i tak już wyjątkowy sezon - będzie jednak początkiem zmian dla aktualnych mistrzów świata.
"Na rok 2020 wybraliśmy całkowicie czarne malowanie, mające być wyraźnym oświadczeniem, że sprzeciwiamy się rasizmowi i wszelkim formom dyskryminacji" - oznajmił zespół.
Zobacz też: F1. Kubica: postawiłbym pieniądze na Verstappena
Jak dodali przedstawiciele Mercedesa, obecnie tylko 3% pracowników identyfikuje się jako należących do mniejszościowych grup etnicznych i tylko 12% członków ekipy to kobiety.
"Ten brak różnorodności pokazuje, że musimy znaleźć nowe podejście, aby przyciągnąć talenty z wielu obszarów społeczeństwa, do których obecnie nie docieramy. Wiemy, że nasz zespół będzie silniejszy, jeśli uda nam się przyciągnąć talenty z możliwie najszerszej puli - dodał team.
Nowy sezon Formuły 1 rozpocznie się w niedzielę 5 lipca od wyścigu na torze Red Bull Ring w Austrii. Tydzień później kierowcy ponownie będą rywalizować na tym samym obiekcie.