Polskie siatkarki wróciły do gry! Zdecydowane zwycięstwo w towarzyskim meczu z Czeszkami
Polskie siatkarki wygrały z reprezentacją Czech 3:0 (przegrywając w dodatkowym, czwartym secie) w towarzyskim meczu rozegranym w Wałbrzychu. Było to pierwsze spotkanie podopiecznych trenera Jacka Nawrockiego od stycznia. Obie drużyny rywalizowały bez udziału publiczności. W środę Polki ponownie zmierzą się z Czeszkami.
Premierowa odsłona jedynie na początku miała wyrównany przebieg. W pierwszej akcji Czeszki zablokowały Magdalenę Stysiak, ale gospodynie szybko zrewanżowały się atakiem blok-aut z drugiej linii w wykonaniu Zuzanny Góreckiej. Polki już przed pierwszą przerwą techniczną odskoczyły na trzy oczka (8:5), później rywalki jeszcze złapały kontakt (12:11), ale dalsza część seta była bardzo jednostronna. Biało-czerwone, przy dobrym przyjęciu, były skuteczne w ofensywie. Po asie serwisowym Julii Nowickiej prowadziły 16:11 na drugiej przerwie. W końcówce kontrolowały sytuację. Skuteczny blok dał Polkom piłkę setową (24:13), a wynik tej partii na 25:14 ustaliła Górecka.
Pierwszy punkt polskich siatkarek w starciu z Czeszkami! (WIDEO)
W drugim secie Czeszki nieco wyżej zawiesiły poprzeczkę gospodyniom. Uzyskały minimalną przewagę na pierwszej przerwie (7:8), ale po niej cztery kolejne akcje padły łupem Polek (11:8). Partia toczyła się od tej pory przy kilkupunktowej przewadze biało-czerwonych (16:13, 19:15, 22:17). Piłkę setową skutecznym atakiem wywalczyła Martyna Łukasik (24:18), a skuteczny atak Stysiak zamknął tę odsłonę (25:19).
Trzecia partia od początku toczyła się pod dyktando Polek (6:2, 9:3). Przyjezdne próbowały gonić wynik. Pavlina Simanova popisała się asem serwisowym (9:5), ale pojedyncze zrywy to było zbyt mało, by nawiązać wyrównaną walkę z gospodyniami. Punktową zagrywką szybko odpowiedziała Stysiak (11:5), dając sygnał do walki. W końcówce Polki znów miały sytuację pod kontrolą (18:12, 21:15). Atak
Weroniki Centki przyniósł piłkę setową, a w kolejnej akcji Monika Fedusio skutecznie zaatakowała po bloku (25:19).
Polki wygrały to spotkanie 3:0, ale trenerzy obu ekip umówili się na dodatkową, czwartą odsłonę. Była ona bardziej wyrównana od poprzednich. Od stanu 11:10 inicjatywę przejęły Czeszki i wygrały cztery kolejne akcje, wieńcząc serię asem serwisowym Simony Bajusz (11:14). Polki musiały gonić wynik i dopięły swego (19:19), a po ataku Marty Ziółkowskiej uzyskały przewagę. Podopieczne trenera Giannisa Athanasopoulosa miały piłkę setową przy stanie 22:24, ale biało-czerwone doprowadziły do rywalizacji na przewagi. Dodatkową partię wygrały jednak Czeszki, a zwieńczył ją autowy atak Łukasik.
Przypomnijmy, że reprezentacja Polski siatkarek po raz ostatni wystąpiła 11 stycznia. Podopieczne trenera Nawrockiego przegrały wówczas z Turcją 2:3 w półfinale rozgrywanego w Apeldoorn europejskiego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk w Tokio. Z powodu epidemii koronawirusa sezon klubowy w Polsce został przerwany w marcu. Później odwołano również wszystkie tegoroczne imprezy reprezentacyjne.
Trener Nawrocki na zgrupowanie w Szczyrku i towarzyskie mecze w Wałbrzychu nie powołał kilku czołowych zawodniczek reprezentacji Polski. Zabrakło Joanny Wołosz, Malwiny Smarzek-Godek, Marleny Kowalewskiej, Natalii Mędrzyk, Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej, Agnieszki Kąkolewskiej oraz Klaudii Alagierskiej.
W konfrontacji z Czeszkami debiut w narodowych barwach zanotowały trzy zawodniczki – Weronika Centka, Martyna Świrad i Marta Ziółkowska.
Mecz w hali "Aqua Zdrój" w Wałbrzychu został rozegrany bez udziału publiczności. Na części trybun pojawiły się kartonowe postacie ze zdjęciami kibiców, którzy wykupili możliwość umieszczenia swojego awatara.
Najwięcej punktów: Magdalena Stysiak (17), Martyna Łukasik (15), Zuzanna Górecka (14), Marta Ziółkowska (11) – Polska; Michaela Mlejnkova (12) – Czechy. Polki dominowały w bloku (23–7, 6 punktów Ziółkowskiej), asy serwisowe 4–4.
Polska – Czechy 3:0 (25:14, 25:19, 25:19); dodatkowy set – 24:26.
Polska: Julia Nowicka, Weronika Centka, Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik, Marta Ziółkowska, Zuzanna Górecka – Maria Stenzel (libero) oraz Martyna Świrad, Monika Fedusio, Alicja Grabka, Monika Jagła (libero), Julia Twardowska. Trener: Jacek Nawrocki.
Czechy: Katerina Valkova, Andrea Kossanyiova, Veronika Trnkova, Michaela Mlejnkova, Gabriela Orvosova, Barbora Purchartova – Veronika Dostalova (libero) oraz Simona Bajusz, Eva Hodanova. Trener: Giannis Athanasopoulos.