Fortuna 1 Liga: Gol Kongijczyka na wagę trzech punktów GKS-u Tychy
GKS Tychy - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0. Skrót meczu
Mańka: Trzy punkty są najlepszym prezentem
Grabowski: Mamy szybką okazję do rehabilitacji
Wilson Kamavuaka strzelił swojego pierwszego gola dla GKS-u Tychy w wygranym spotkaniu 29. kolejki Fortuna 1 Ligi z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Gospodarze zwyciężyli 1:0 i odskoczyli na trzy punkty od bezpośredniego rywala w walce o miejsce barażowe.
Starcie w Tychach miało niebagatelne znaczenie w kontekście walki o strefę barażową. Obydwie drużyny miały na koncie po 39 punktów i zwycięzca miałby na pięć kolejek przed końcem rozgrywek przewagę nad bezpośrednim rywalem.
Zobacz też: Pierwsze zwycięstwo Miedzi pod wodzą nowego trenera
Mecze GKS-u gwarantują w tym sezonie zdobycze bramkowe, dlatego kibice, którzy przyszli w środowy wieczór liczyli na gole już w pierwszej połowie. Musieli się jednak srogo rozczarować, bo mimo kilku dobrych sytuacji do przerwy ani Konrad Jałocha ani Łukasz Budziłek nie musieli wyciągać piłki z siatki.
Dopiero w 59. minucie Wilson Kamavuaka najlepiej odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym i między nogami Budziłka wpakował piłkę do siatki. Gol mógł paść już kilka sekund wcześniej, ale główka Lewickiego zatrzymała się na słupku. Fakty były jednak takie, że po godzinie gospodarze mieli w rękach prowadzenie po trafieniu piłkarza z Demokratycznej Republiki Konga.
Słoniki próbowały akcji skrzydłami, ale Jałocha pewnie interweniował na linii czy przedpolu. Gospodarze szukali swoich szans w kontratakach, których z biegiem czasu było coraz więcej. Choć jeden z nich powinien zakończyć się bramką, ale ostatecznie tyszanie zadowolili się skromnym zwycięstwem 1:0. Tym samym odskoczyli od środowego przeciwnika na trzy punkty w tabeli Fortuna 1 Ligi.
⏱️ 90' KONIEC MECZU #TYCBBT! ⚽️ Kolejne, upragnione, WAŻNE 3⃣ punkty zostają w Tychach, DZIĘKI PANOWIE ZA WALKĘ! 🔥 pic.twitter.com/mI6SOMobIo
— GKS Tychy (@GKSTychy1971) July 1, 2020
GKS Tychy - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (0:0)
Bramka: Kamavuaka (59')
GKS Tychy: Konrad Jałocha - Dominik Połap, Dario Krišto, Łukasz Sołowiej, Maciej Mańka - Sebastian Steblecki, Wilson Kamavuaka, Keon Daniel, Łukasz Grzeszczyk, Łukasz Moneta - Szymon Lewicki.
Bruk-Bet Termalica: Łukasz Budziłek - Mateusz Grzybek, Jonathan de Amo, Artem Putiwcew, Marcin Grabowski - Marcin Wasielewski (79 Daniel Pietraszkiewicz), Piotr Wlazło, Vlastimir Jovanović, Florin Purece, Patrik Mišák (62 Michał Orzechowski) - Feiz Shamsin (83 Matej Jelić).
Żółte kartki: Sołowiej, Połap - Putiwcew, Jovanović, Wasielewski.
Przejdź na Polsatsport.pl