Jednak nie Resovia! Francuski bombardier pozostanie we Włoszech
Plotkowano, że trafi do Asseco Resovii Rzeszów, zdecydował się pozostać we Włoszech. Reprezentant Francji Stephen Boyer przedłużył kontrakt z klubem Serie A1 Calzedonią Werona.
W żółto-niebieskich barwach 24-letni Boyer gra od dwóch sezonów. W tej samej koszulce wystąpi przez kolejne dwa lata. Francuski atakujący związał się z Weroną do 2022 roku.
- Zostaję w klubie, aby dalej się doskonalić i podnosić poziom. Bardzo dobrze czuję się z trenerem Stojczewem i zespołem. Żółto-niebiescy kibice to kolejny czynnik, który przekonał mnie do pozostania. Po tak dziwnym sezonie jak ten, który właśnie się zakończył, bardzo pragnę wrócić do gry i chcę to zrobić w możliwie najlepszy sposób - skomentował zawodnik.
Zobacz też: Trentino rozwiało wątpliwości! Gwiazda SuperLegi zostaje we Włoszech
W poprzednim sezonie Calzedonia Werona uplasowała się dopiero na ósmym miejscu w tabeli. O znacznie lepszym wyniku może mówić sam Francuz, który był drugim najlepszym punktującym ligi, z 384 oczkami na koncie.
Przed przyjściem do Werony grał dla Chaumont VB 52, z którym wywalczył mistrzostwo i superpuchar Francji, a wcześniej z GFC Ajaccio VB. Wraz z reprezentacją zdobył złoto Ligi Światowej i srebro Ligi Narodów oraz dwa krążki Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.
Kilka miesięcy temu dobrze poinformowany włoski dziennikarz Gian Luca Pasini sugerował, że francuski gwiazdor może trafić do Asseco Resovii Rzeszów, która całkowicie przebudowuje skład przed nowym sezonem. Ostatecznie plotki pozostały plotkami, a Boyer pomoże żółto-niebieskiemu klubowi piąć się w klasyfikacji Serie A1.
Przejdź na Polsatsport.pl