Włoski piłkarz zachwala Legię. „Kiedyś wrócę do Warszawy”
Włoch Cristian Pasquato nie zrobił w Warszawie wielkiej kariery, ale z dużym sentymentem wspomina pobyt w Legii. - Wygranie ligi to coś wspaniałego. Wystarczyć pomyśleć o tych szalonych oprawach - powiedział piłkarz.
Cristian Pasquato to zawodniki czwartoligowego A.C.D. Campodarsego. 30-letniego pomocnika mogą jednak pamiętać kibice Legii Warszawa, w której występował w latach 2017-2019. Pasquato do Legii trafił z Krylji Sowietow Samara. Razem ze stołecznym klubem świętował mistrzostwo Polski w sezonie 2017/18, gdy trafił do siatki m.in. w arcyważnym meczu z Wisłą Kraków.
W PKO BP Ekstraklasie rozegrał jednak tylko 29 spotkań (łącznie w Legii: 36). Mimo to Polskę wspomnienia z sentymentem.
Była prezes Wisły Kraków wciąż za kratami.
„Włosi są tam wszędzie! Łatwo jest poczuć się jak w domu. Wrócę kiedyś do Warszawy. Błędne wybory dotyczyły innych miejsc. A w zasadzie podjąłbym inną decyzję w tylko jednym przypadku” – powiedział na Gianlucadimarzio.com Pasquato, którego cytuje „Super Express”.
Klub Pasquato, Campodarsego, występuje w grupie C włoskiej Serie D. W tym sezonie zawodnik rozegrał 13 meczów, zdobył cztery bramki i zanotował trzy asysty. Piłkarz ma jednak w CV występy w Juventusie Turyn, Torino, Empoli czy Bolonii. Dziennikarzom wspomniał także o chwili, gdy dowiedział się o możliwości występów w stolicy Polski.
Gol Mateusza Klicha na zapleczu Premier League! Leeds blisko awansu.
„Gdy nadszedł telefon z Legii Warszawa, to wydało mi się, że wróciłem do oddychania powietrzem Juventusu. W Europie niestety przez dwa lata odpadaliśmy w eliminacjach. Pocieszyliśmy się ligą - wygranie jej z Legią to coś wspaniałego. Wystarczyć pomyśleć o tych szalonych oprawach, na które są w stanie wpaść tylko jej kibice” – powiedział w rozmowie z serwisem znanego włoskiego dziennikarza Gianluci Di Marzio.
Przejdź na Polsatsport.pl