Bartłomiej Pawłowski wróci z Turcji? Śląsk i Lech zainteresowani

Bartłomiej Pawłowski, który w przeszłości uznawany był za wielki talent i rozegrał nawet kilka meczów w La Liga (w barwach Malagi), wyjechał do Turcji na początku trwającego sezonu. Zagłębie Lubin otrzymało za ten transfer 650 tys. euro. Nad Bosforem Polak jednak radzi sobie przeciętnie.

W barwach Gazisehir Gaziantep rozegrał 19 spotkań, w zaledwie czterech pojawił się w wyjściowej jedenastce, ani razu nie trafił do siatki, choć zanotował trzy asysty. Po raz ostatni na murawie pojawił się w piątek, ale rozegrał tylko jedną minutę w spotkaniu z Denizlisporem. Poprzedni mecz zanotował w… styczniu. Jego klub w tabeli SUper Lig zajmuje obecnie dziewiąte miejsce. 

Reprezentacja Polski: Znamy terminarz meczów towarzyskich na jesień. 

Zdaniem „Przeglądu Sportowego” nie najlepiej układają się relacje Pawłowskiego z rumuńskim trenerem Marius Sumudicą. Coraz bardziej prawdopodobna wydaje się więc ewakuacja z ligi tureckiej. Skrzydłowego z Gaziantepem wiąże jeszcze dwuletnia umowa, ale zdaniem „PS” pojawiła się furtka w postaci możliwości jej rozwiązania. Z tego chcą natomiast skorzystać znające piłkarza z Ekstraklasy kluby.

Zainteresowane Pawłowskim ma być szukający następcy Roberta Picha (prawdopodobnie odejdzie z klubu) Śląsk Wrocław oraz Lech Poznań. Przeciwko tym dwóm klubom zawodnik wielokrotnie występował w barwach Jagiellonii Białystok, Widzewa Łódź, Lechii Gdańsk, Korony Kielce czy Zagłębia.

Fortuna 1 Liga: Kolejny trener zwolniony ze stanowiska. 

Serwis Transfermarkt.de wycenia zawodnika na 600 tys. euro, ale oba liczą, że Pawłowskiego uda się sprowadzić za darmo.