Gwiazdor Washington Wizards kontuzjowany. Czeka go długa przerwa
Lider Washington Wizards, drugi najlepszy strzelec ligi NBA Bradley Beal nie wystąpi w Orlando na Florydzie, jeśli koszykarska liga NBA wznowi tam 30 lipca sezon. Byłego klubowego kolegę Marcina Gortata wyeliminowały z gry kłopoty zdrowotne - konkretnie przewlekły uraz barku.
Z kontuzją prawego barku 27-letni rzucający obrońca zmagał się praktycznie od początku sezonu. Mimo to miał znakomite statystyki. Do momentu przerwania ligi - był drugim najlepszym strzelcem rozgrywek.
Zdobywał średnio 30,5 pkt w meczu (liderem tej klasyfikacji jest James Harden z Houston - 36,7 pkt), miał 6,1 asyst i 4,2 zbiórki. Rekord życiowy – 55 pkt, ustanowił w spotkaniu z Milwaukee Bucks 25 lutego.
„To była trudna decyzja i nie przyszła mi łatwo jako liderowi. Chciałem pomóc kolegom w walce o miejsce w play off, ale po konsultacjach z lekarzami uznałem, że na dłuższą metę to (rezygnacja – PAP) będzie lepsze dla mnie i zespołu” – powiedział Beal.
Sezon z udziałem 22 najlepszych drużyn, w tym Wizards, ma rozpocząć się 30 lipca na terenie parku rozrywki Disney World w Orlando. Liczba wykrytych zakażeń koronawirusem wśród koszykarzy i członków sztabu stawia jednak wznowienie rozgrywek pod znakiem zapytania. W minionym tygodniu poinformowano o 25 koszykarzach oraz dziesięciu członkach sztabów szkoleniowych z pozytywnym wynikiem testu na obecność COVID-19.
Zobacz też: Niezwykły sezon NBA: Najtrudniejsze mistrzostwo w historii?