Alexander Zverev zatrudnił w sztabie trenerskim Davida Ferrera
Czołowy tenisista świata Alexander Zverev zatrudnił w swoim sztabie szkoleniowym byłego hiszpańskiego zawodnika Davida Ferrera. Przy okazji Niemiec zapowiedział, że nie weźmie udziału w serii pokazowych turniejów w Berlinie.
Zverev, siódmy obecnie tenisista światowego rankingu, poinformował, że zatrudnił Ferrera na zasadzie próbnej i jest bardzo podekscytowaną perspektywą tej współpracy. Co ciekawe, Zverev był ostatnim przeciwnikiem Ferrera w jego karierze. W maju 2019 roku pokonał Hiszpana w drugiej rundzie turnieju ATP w Madrycie, po którym ten zawodnik pożegnał się z kortami.
38-letni obecnie Ferrer wygrał 27 turniejów ATP, wiele z nich na kortach ziemnych. Nie udało mu się zdobyć wielkoszlemowego tytułu, a najbliżej celu był we French Open 2013, gdzie dotarł do finału. Dwa miesiące później zajmował najwyższą w karierze trzecią pozycję w światowym rankingu.
Novak Djokovic nie zagra w US Open? Serb skarży się na "złośliwą krytykę".
Zverev poinformował również, że wycofał się z zaplanowanej na połowę lipca serii turniejów pokazowych w Berlinie. Niemiecki tenisista był jednym z graczy, którzy zostali publicznie skrytykowani za udział w serii Adria Tour lidera światowego rankingu Novaka Djokovica, po którym kilku zawodników, w tym Djokovic, uzyskało pozytywny wynik testu na koronawirusa.
"Podjąłem decyzję, aby pozostać na miejscu i trenować ze swoim zespołem, a nie grać w tej chwili w zorganizowanych wydarzeniach. Nigdy nie jest miło stracić okazję występu u siebie, ale wkrótce wrócę" - napisał Zverev w mediach społecznościowych.
Rafael Nadal wystąpi w turnieju ATP w Madrycie. Odpuści US Open?
Tenisista dodał, że trzykrotnie uzyskał negatywny wynik testu na koronawirusa.
Przejdź na Polsatsport.pl