Wróciły do gry! Kulisy dwumeczu Polska - Czechy
Po 170 dniach przerwy reprezentacja Polski siatkarek wróciła do gry. Biało-czerwone w Wałbrzychu zmierzyły się towarzysko z Czechami. Trener Jacek Nawrocki wprowadził do zespołu kilka nowych nazwisk, które z pewnością nie zawiodły. Jak wyglądało odmrożenie siatkówki reprezentacyjnej? Zapraszamy do obejrzenia kulisów dwumeczu Polska - Czechy.
Koronawirus zburzył plany na międzynarodowe rozgrywki w sezonie 2020/2021. Polski Związek Piłki Siatkowej dołożył wszelkich starań, by reprezentacje mogły stanąć do rywalizacji choćby towarzysko. Jako pierwsze na boisko wybiegły siatkarki. W Wałbrzychu rozegrały dwumecz z Czeszkami.
Trener Jacek Nawrocki postanowił dać czas na odpoczynek doświadczonym zawodniczkom, takim jak Malwina Smarzek-Godek czy Joanna Wołosz. Ich miejsca zajęły młode i perspektywiczne zawodniczki, które mogą być nadzieją polskiej siatkówki. Wśród nich były m.in. Weronika Centka, Marta Ziółkowska czy Martyna Świrad.
Najbardziej ogranymi siatkarkami w odmłodzonym zespole były zaledwie 19-letnia Magdalena Stysiak oraz 21-letnia Maria Stenzel. Dla naszej libero dni spędzone w Wałbrzychu były wyjątkowe, bowiem dwa lata wcześniej właśnie w tym mieście zadebiutowała w reprezentacyjnej koszulce.
Pierwsze spotkanie pokazało nową drużynę narodową w znakomitym świetle. Polki pokonały swoje rywalki 3:0. Przegrały jedynie czwartą, umówioną wcześniej partię. Dzień później już tak łatwo nie było. Batalia była bardzo wyrównana i zakończyła się dopiero po tie-breaku.
Atmosfera w zespole była znakomita, co jednym głosem powtarzały wszystkie siatkarki. Młode, szalone i walecze - tak określały siebie nawzajem. Jak wyglądała ich pierwsza rywalizacja w takim składzie?
Kulisy dwumeczu Polska - Czechy w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl