Top Rank w Las Vegas: Takam zwycięzcą walki wieczoru!
Kolejna odsłona gali Top Rank w Las Vegas dla Carlosa Takama. Kameruńczyk w walce wieczoru pokonał Amerykanina Jerry'ego Forresta w GM Grand Convention Center. Dziesięciorundowy pojedynek toczony był w wadze ciężkiej.
Carlos Takam/Kamerun vs. Jerry Forrest/USA
Sympatycy pięściarstwa z niecierpliwością czekali na pojedynek wieczoru. W nim Carlos Takam zmierzył się w wadze ciężkiej z Jerrym Forestem. Walka zakontraktowana na dziesięć rund toczyła się w półdystansie. Od początku wyraźną przewagę miał Kameruńczyk, który punktował Amerykanina. Był aktywniejszy, skutecznie atakował rywala, nie pozwalając na wiele Forrestowi. Amerykanin starał się wywierać presję na rywalu, ale rzadko wyprowadzał ciosy. Jego leworęczny styl boksowania nie robił wrażenia na Kamruńczyku. Dominacja Takama była widoczna gołym okiem. Nie pozwalał rywalowi na więcej. Ostatecznie w pełnym wymiarze czasowym wygrał 39-latek z Duala (39-5, 28 KO), który wyprowadzał więcej ciosów i był aktywniejszy w ringu. Dla Forresta (26-4, 20 KO) była to czwarta porażka w zawodowej karierze.
Michał Syrowatka kontra Oskari Metz na gali Babilon Promotions
Carlos Castro/ USA vs. Cesar Juarez/ Meksyk
Przedsmakiem walki wieczoru był pojedynek Amerykanina z Meksykaninem. Niepokonany Carlos Castro skrzyżował rękawice z Cesarem Juarezem. Od początku inicjatywę przejął ten pierwszy. Dominował nad rywalem w każdym aspekcie. Jego ciosy często trafiały jednego z najtwardszych pięściarzy, jakich można zobaczyć na ringach. W trzeciej rundzie jego hak powędrował wprost na wątrobę Meksykanina, który jednak dotrwał do końca tej części walki. W kolejnej doszło do ciekawej wymiany ciosów pomiędzy oboma pięściarzami. Juarez odważniej atakował, ale był to łabędzi śpiew. O wiele skuteczniejszy był Amerykanin. Z każdym ciosem łamał swojego przeciwnika, pozbawiając go ochoty do walki. Jego seria prawych podbródkowych oraz ciosów w tułów w końcu przyniosła efekt. Juarez (25-9, 19 KO) na piątą rundę nie wyszedł. Był wyraźnie pozbawiony sił i sędzia zdecydował o nietypowym zwycięstwie Castro (26-0, 10 KO). Dla byłego ogrodnika był to 26. triumf w zawodowej karierze. Jego przeciwnik po raz dziewiąty musiał pogodzić się z porażką.
Joshafat Ortiz/Portoryko vs. Joshua Orta/USA
Fani boksu ostrzyli sobie zęby przed walką pomiędzy Joshafatem Ortizem a Joshua Ortą. Obaj pięściarze przystępowali do niej bez porażki w zawodowej karierze. Pojedynek zakontraktowany na sześć rund był bardzo zacięty, choć nie zafundował kibocom wielkich emocji. Ostatecznie w pełnym wymiarze czasu zwyciężył Ortiz (8,0,4 KO), choć jeden z sędziów uznał starcie za remisowe. Orta (6-1, 2 KO) po raz pierwszy schodził z ringu w roli przegranego.
Donte Stubbs/ USA vs. Fred Wilson Jr./ USA
W pojedynku wagi średniej Fred Wilson Jr. (6-1-2, 2 KO) spotkał się w ringu z Donte Stubbsem (7-1, 2 KO). Pod koniec trzeciej rundy niespodziewanie na deskach wylądował "Savage", mimo że do tego czasu dominował nad rywalem. Mierzący 191 cm Amerykanin, który do tej pory nie przegrał na zawodowym ringu, ostatecznie musiał uznać wyższość rodaka. "Dynomite" w walce zakontraktowanej na sześć rund wygrał jednogłośną decyzją sędziów. Była to jego siódma wygrana w karierze.
Przejdź na Polsatsport.pl