Weteran przedłużył kontrakt i będzie kontynuował karierę mimo czterdziestki na karku
Pewien dwukrotny reprezentant Polski wraz z końcem czerwca tego roku skończył 40 lat, ale nie zamierza kończyć kariery piłkarskiej. Mowa o Marcinie Radzewiczu, który przedłużył o kolejny rok kontrakt z beniaminkiem II ligi, KKS-em 1925 Kalisz. W zespole z Wielkopolski były zawodnik ekstraklasowych klubów występuje od dwóch lat.
Skrzydłowy pochodzący z Jastrzębia Zdroju w swojej trwającej ponad 20 lat karierze grał w wielu klubach z Ekstraklasy. Radzewicz reprezentował barwy ówczesnych ekstraklasowiczów - Odry Wodzisław Śląski, Dyskoboli Grodzisk Wielkopolski, Polonii Bytom, a także wciąż aktualnego mistrza Polski - Piasta Gliwice.
Ponadto 2-krotny reprezentant Polski przez kilka sezonów grał na zapleczu Ekstraklasy będąc zawodnikiem Arki Gdynia oraz GKS-u Tychy. W polskiej elicie ligowej Radzewicz wystąpił w 188 meczach, w których strzelił 11 goli oraz zanotował 14 asyst. Z kolei na zapleczu Ekstraklasy obecny zawodnik KKS-u 1925 Kalisz, rozegrał 170 spotkań i zdobył w nich 8 bramek, a także zaliczył 29 podań otwierających kolegom z drużyny drogę do bramki.
ZOBACZ TAKŻE: Były reprezentant Polski zmienił klub. Zasilił szeregi drugoligowca
Wychowanek MOSiR-u Jastrzębie Zdrój z Dyskobolią Grodziskiem Wielkopolskim w 2005 roku świętował zdobycie Pucharu Polski. W drużynie narodowej Radzewicz zagrał dwukrotnie w spotkaniach towarzyskich. W meczu z Maltą (4:0) zanotował asystę przy golu swojego rówieśnika Adriana Sikory.
40-latek w zakończonym już sezonie drugiej grupy III ligi zagrał w 15 spotkaniach i strzelił jednego gola. KKS 1925 Kalisz wywalczył awans do II ligi.
Przejdź na Polsatsport.pl