Fortuna 1 Liga: Sensacja w Suwałkach! Wigry lepsze od Sandecji
We wtorkowym meczu 32. kolejki Fortuna 1 Ligi ekipa Wigier Suwałki niespodziewanie pokonała na własnym boisku Sandecję Nowy Sącz 1:0. Gospodarze gola na wagę triumfu strzelili w 86. minucie rywalizacji.
Suwałczanie już jakiś czas temu stracili szansę na uniknięcie degradacji, plasując się na ostatnim miejscu w tabeli. Przed tym spotkaniem piłkarze Wigier mieli aż piętnaście punktów straty do bezpiecznej lokaty i siedem "oczek" mniej od przedostatniej Chojniczanki Chojnice. To sprawiało, że outsider zaplecza PKO Ekstraklasy miał nie mieć żadnych szans w starciu z Sandecją, która znajduje się w środku stawki i balansuje między strefą spadkową (dwa punkty przewagi przed tym starciem) oraz strefą barażową (pięć punktów straty).
W pierwszym meczu obu drużyn Sandecja wygrała z Wigrami skromnie 1:0. Rewanżowa konfrontacja pokazała, że w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi nie ma rzeczy niemożliwych. Co prawda momentami widoczna była przewaga gości, ale należy zaznaczyć, że spotkanie było wyrównane, o czym świadczą pomeczowe statystki. Miejscowi mieli minimalnie większe posiadanie piłki (52 procent) i stworzyli podobną liczbę okazji do zdobycia bramki. Długo jednak na tablicy świetlnej widniał rezultat 0:0.
Zobacz także: Trener Radomiaka Radom: Baraże stały się naszym celem w trakcie sezonu
Obu ekipom zdecydowanie brakowało skuteczności pod polem karnym rywala. Dobrze tego dnia dysponowani byli również golkiperzy jednego i drugiego zespołu, którzy nie pozwalali adwersarzom na umieszczenie futbolówki w siatce. Im bliżej końca tego meczu, tym bardziej pachniało niespodzianką w postaci bezbramkowego remisu. Tymczasem w 86. minucie doszło do sensacji, bowiem na listę strzelców wpisał się Cezary Sauczek, który pokonał Daniela Bielicę i tym samym dał prowadzenie suwałczanom. Dla zawodnika Wigier było to piąte trafienie w tym sezonie.
Przyjezdni mieli jeszcze kilka minut, aby spróbować doprowadzić do remisu, ale nie potrafili otrząsnąć się z zadanego przez gospodarzy ciosu. Po emocjonującej końcówce ostatecznie to ekipa z północy kraju zapewniła sobie sensacyjne zwycięstwo, siódme w tym sezonie, które nieco poprawiło jej mizerny dorobek. Z kolei nieoczekiwana porażka Sandecji na boisku czerwonej latarni Fortuna 1 Ligi sprawiła, że były ekstraklasowicz będzie musiał do samego końca walczyć o uniknięcie spadku.
Wigry Suwałki - Sandecja Nowy Sącz 1:0 (0:0)
Bramka: Cezary Sauczek 86
Żółte kartki: Świątek, Mateuszewski, Czułowski, Balawejder - Klichowicz, Flis
Przejdź na Polsatsport.pl