Prezes Asseco Resovii: Nasz cel jest bardzo prosty
Siatkarze Asseco Resovii rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu w pełnym składzie. – Walczyć o zwycięstwo w każdym meczu - to jest nasz cel – powiedział prezes klubu Piotr Maciąg.
– Nasz cel jest bardzo prosty; mamy grać bardzo dobrą siatkówkę. Jeśli będziemy grać dobrą siatkówkę i zawodnicy będą prezentować maksymalne zaangażowanie, to będę wtedy niezwykle zadowolony – powiedział prezes.
Dodał, że w kolejnym sezonie trzeba "walczyć o zwycięstwo w każdym meczu". Jak zaznaczył Maciąg, zespół przygotowania zaczął w komplecie.
– Po tak długiej przerwie trener sukcesywnie będzie zwiększał obciążenia treningowe. Natomiast od połowy sierpnia będziemy rozgrywali turnieje i sparingi – podkreślił.
Władca pierścieni w PlusLidze? "Liczę na powrót Króla"
Okres przygotowawczy do rozgrywek 2020/21 zawodnicy Resovii, poza wyjazdami na turnieje i mecze sparingowe, spędzą w Rzeszowie.
Szef klubu przypomniał, że po poprzednim, nieudanym - jak przyznał – sezonie, nastąpiły duże zmiany.
– Drużyna jest zbudowana w bardzo ciekawy sposób. Mamy Fabiana Drzyzgę, dwukrotnego mistrza świata, mamy ciekawych przyjmujących. Wreszcie mamy zawodników, którzy są głodni sukcesu i są w optymalnym dla siatkarzy wieku. W zespole mamy też siatkarzy młodych, którzy są na fali wznoszącej – wyjaśnił.
Jego zdaniem taka kompozycja składu wraz z chwalonym przez niego trenerem Alberto Giulianim pozwoli na to, żeby "zawodnicy prezentowali dobrą formę nie tylko w tym sezonie, ale także zwiększali swoje umiejętności i możliwości w kontekście kolejnych lat".
W zakończonych przedwcześnie z powodu pandemii koronawirusa zmaganiach ligowych rzeszowianie zajęli 13., przedostatnie miejsce; najgorsze w historii występów w ekstraklasie. Doszło do wielu zmian kadrowych.
Do drużyny dołączyli: rozgrywający Fabian Drzyzga (wraca do klubu po trzyletniej przerwie), przyjmujący Słoweniec Klemen Cebulj i Estończyk Robert Taht, atakujący Karol Butryn i Damian Domagała, środkowi Amerykanin Jeffrey Jendryk, Estończyk Timo Tammemaa i Piotr Hain oraz libero Marcin Potera. Po roku z wypożyczenia wrócił zaś Francuz polskiego pochodzenia Nicolas Szerszeń.
Umowę przedłużył przyjmujący Rafał Buszek, a pożegnano się z: atakującymi Zbigniewem Bartmanem i Damianem Schulzem, środkowym Bartłomiejem Lemańskim, amerykańskim rozgrywającym Kawiką Shojim, przyjmującymi Kanadyjczykiem Nicholasem Hoagiem i Francuzem Nicolasem Marechalem oraz australijskim libero Lukiem Perrym.
Karierę zakończył z kolei Białorusin z polskim obywatelstwem Alek Achrem. Były już przyjmujący został jednak w klubie w roli asystenta Giulianiego. Włoch, który prowadzi równocześnie reprezentację Słowenii, także jest nową postacią w rzeszowskim zespole.
Przejdź na Polsatsport.pl