Kapustka w Legii? „Gdyby chciał się odbudować, zapraszamy”
Legia Warszawa poszukuje nowych zawodników. Na liście skautów mistrzów Polski są Denis Alibec, Damjan Bohar czy Ibrahim Sehić. Być może na Łazienkowskiej zagrają również Alon Turgeman lub Bartosz Kapustka.
„Potrzebujemy pięciu-sześciu piłkarzy na poziomie Mladenovicia. Żadne "nazwiska", tylko zawodnicy, z którymi możemy zrobić krok do przodu” - zaapelował zaraz po zdobyciu mistrzowskiego tytułu trener Legii Warszawa Aleksandar Vuković. I legioniści od razu po wygraniu PKO BP Ekstraklasy ruszyli na poszukiwania wzmocnień.
Wśród nazwisk, które pojawiały się w kontekście Legii, były m.in. rumuńskiego napastnika Denisa Alibeca, słoweńskiego skrzydłowego Damjana Bohara, bośniackiego bramkarza Ibrahima Sehicia czy pomocnika Śląska Wrocław Przemysława Płachety. Teraz okazuje się, że legioniści biorą pod uwagę kolejnych zawodników.
ZOBACZ TAKŻE: Legia chciała Sergiu Busa. Rumun wybrał ofertę słynnego klubu.
Jednym jest wypożyczony snajper Wisły Kraków Alon Turgeman. 29-letni Izraelczyk jest piłkarzem Austrii Wiedeń, która oczekuje za niego ok. 500 tys. euro. Właśnie o tym graczu wypowiedział się prezes Legii Dariusz Mioduski. „Chcemy grać szybko i na wysokiej intensywności. Wiemy, że potrafi strzelać gole i ładnie się porusza. Carlitos też strzelał, ale nie pasował do koncepcji trenera. Nie wiem, jak byłoby z Turgemanem” – powiedział w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Mioduski.
Co ciekawe, być może ponownie pojawi się temat występów w Legii Bartosza Kapustki. Dla piłkarza kluczowe jest obecnie regularne granie. Jego odejście z Leicester będzie dla niego zakończeniem nieudanej, trwającej od 2016 roku przygody z angielskim klubem. W międzyczasie Polak występował w rezerwach, był wypożyczony do Freiburga i Oud-Heverlee Leuven, zerwał więzadła krzyżowe (w kwietniu 2019 roku). Jego umowa wygasa w czerwcu 2021 roku.
„Ma jeszcze kontrakt z Leicester, ale to idealny przykład piłkarza, który co najmniej rok temu powinien był zagrać w Legii. Gdyby chciał się u nas odbudować, zapraszamy” – stwierdził prezes.
Przejdź na Polsatsport.pl