Karolina Kowalkiewicz zdradziła, kiedy planuje wrócić do oktagonu UFC
Karolina Kowalkiewicz (12-6, 1 KO, 2 SUB) w lutym 2020 roku stoczyła ostatnią swoją walkę. Przegrała przez decyzję sędziów z Xiaonan Yan (12-1, 1 NC, 5 KO), ale, co gorsza, odniosła groźnie wyglądającą kontuzję. Teraz Polka wraca do pełni zdrowia i już zapowiada swój powrót do oktagonu organizacji UFC.
Igor Marczak: Najważniejsze pytanie, jak zdrowie?
Karolina Kowalkiewicz: Każdego dnia jest coraz lepiej. Wróciłam już do treningów, chociaż nie mogę jeszcze wszystkiego robić. Muszę poczekać ze sparingami. Robię wszystko, by odzyskać formę.
Na ile procent Pani trenuje?
Na 60 procent. Mogę już pracować na wysokim tętnie, robię bardzo dużo tarcz, cardio, ćwiczeń na worku. Mniej pracy z partnerem, żeby nie daj Boże ktoś mnie przypadkiem uderzył, czy wsadził palec w oko.
Zobacz także: Efektowny nokaut debiutanta na gali UFC (WIDEO)
Oko już w stu procentach zdrowe?
Niedawno byłam na kontroli. Wszystko goi się książkowo, według najlepszego scenariusza. Jestem bardzo zadowolona. Jak patrzę pod pewnymi kątami, to występuje podwójne widzenie. Uprzedzali mnie, że to może potrać kilka miesięcy, ale minie.
Organizacja UFC kontaktowała się z Panią?
Regularnie pytają mnie, jak się czuję. Dostałam zapewnienie, że mogę sobie dać tyle czasu, ile tylko potrzebuję. Jak będę gotowa, to wrócę.
Kiedy Karolina Kowalkiewicz planuje powrót do startów?
Zobaczymy, jak to będzie. W tym roku już nie wrócę. Wydaję mi się, że będzie to pierwsza połowa 2021 roku.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl