Łukasz Budziłek zainicjował zbiórkę na operację piłkarza GKS-u Bełchatów
Piłkarz GKS-u Bełchatów Mikołaj Grzelak w niedzielnym meczu Fortuna 1 Ligi z Bruk-Betem Termaliką zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i musi przejść operację. W klubie z Bełchatowa, który ma ogromne problemy finansowe, nie ma pieniędzy na zabieg, ale z pomocą Grzelakowi przyszedł jego kolega, a obecnie bramkarz "Słoników" Łukasz Budziłek, który na jednym z portali zainicjował zbiórkę dla gracza GKS-u.
Grzelak doznał kontuzji na początku drugiej połowy spotkania, a w 56. minucie na murawie zmienił go Damian Warnecki. Badania wykazały, że obrońca GKS-u Bełchatów zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie. Klub z województwa łódzkiego poinformował, że obrońca przejdzie operację, a następnie będzie potrzebna pięciomiesięczna rehabilitacja.
ZOBACZ TAKŻE: Fortuna 1 Liga: Warto grać do końca! GKS odrobił dwubramkową stratę w starciu z Wartą
Klubu nie stać na opłacenie kosztów leczenia Grzelaka, ale świetnym pomysłem i wielkim sercem wykazał się Łukasz Budziłek. Zorganizował on zbiórkę na portalu zrzutka.pl, a celem jest zebranie 20 tysięcy złotych. Poniżej część wpisu Budziłka (pisownia oryginalna):
"Cześć z tej strony Budził z Termy. Zwracam się do Was pierwszoligowcy z wielką prośbą! Mój przyjaciel Mikołaj Grzelak z którym w GKSie Bełchatów przechodziłem przez wszystkie szczeble szkolenia w meczu z nami (31 kolejka) zerwał ACLa. Wszyscy doskonale wiemy jaka jest sytuacja w GKSie Bełchatów... chłopaki od kilku miesięcy nie dostają wypłat i cieżko mowić o normalnym funkcjonowaniu, a co dopiero o wyłożenia kilkudziesięciu tysięcy na operacje i rehabilitacje. Klub nie jest w stanie mu pomoc, ale my możemy pokazać ze #PIERWSZALIGASTYLZYCIA to nie tylko niemożliwe historie i wielkie emocje na boisku, ale też dobry styl POMAGANIA!"
GKS Bełchatów ostatecznie będzie partycypował w leczeniu zawodnika, o czym poinformował na Twitterze.
Klub będzie partycypował w części wydatków na artroskopię @mgrzelak16 a potem bardzo dużo w rękach naszego cudotwórcy, fizjoterapeuty Damiana Zielińskiego 👐 Zachęcamy do włączenia się do zbiórki 👇 https://t.co/6LIaH5RIsb
— GKS Bełchatów (@GKSBelchatow_) July 14, 2020
Zarówno Budziłek, jak i Grzelak to piłkarze urodzeni w 1991 roku. Ten pierwszy odszedł z Bełchatowa w 2013 roku i nie wrócił już do macierzystego klubu. Grzelak w 2014 roku opuścił zespół, ale wrócił do GKS-u w 2018 roku, którego barwy reprezentuje do dziś.
Budziłek doskonale wie, jak gorzki smak ma poważna kontuzja. Sam zerwał ścięgno Achillesa na początku sezonu 2019/2020 w starciu z Wartą Poznań. Wydawało się, że nie wróci już do bramki w tym sezonie, ale dzięki uporowi udało mu się zagrać w kilku spotkaniach po restarcie rozgrywek. W ostatnim meczu usiadł na ławce rezerwowych, a Bruk-Bet Termalica wygrała z GKS-em 2:0.
LINK DO ZBIÓRKI MOŻNA ZNALEŹĆ TUTAJ.
Przejdź na Polsatsport.pl