Fortuna 1 Liga: Zabójcze pięć minut w Legnicy. Miedź pewna gry w barażach
Miedź Legnica - GKS Bełchatów 3:0. Skrót meczu
Mariusz Magiera: Trudno było podnieść się po trzech ciosach
Adrian Purzycki: Baraże chcemy grać na swoim stadionie
W meczu 32. kolejki Fortuna 1 Ligi Miedź Legnica pokonała GKS Bełchatów 3:0. Wszystkie bramki padły w zaledwie pięć minut na początku pierwszej połowy. Dzięki wygranej gospodarze zapewnili sobie udział w barażach o Ekstraklasę.
Końcówka bieżącego sezonu to czas, w którym sytuacja na szczycie tabeli w końcu staje się klarowna. Miedź znajdująca się w strefie barażowej, walczy o jak najlepszą pozycję, by nie tylko zagrać w play-offach, ale również przystąpić do nich w roli gospodarza. Ich czwartkowi rywale z kolei walczą o ligowy byt. GKS Bełchatów znajdował się na trzynastym miejscu z dorobkiem 39 punktów.
W pierwszej połowie gospodarze absolutnie zdominowali spotkanie. Po spokojnym początku spotkania Miedź przystąpiła do zdecydowanej ofensywy, która poskutkowała istnym „trzęsieniem ziemi” w szeregach bełchatowian. Piłkarze Ireneusza Kościelniaka zdobyli trzy bramki w zaledwie pięć minut.
Strzelanie w 19. minucie rozpoczął Marquitos. Hiszpan dostał idealne podanie między obrońców, wbiegając w pole karne, a następnie pokonując bramkarza. 120 sekund później było już dwa zero za sprawą Joana Romana. Piłkarz wykorzystał za szybkie wyjście z bramki Daniela Niźnika, dzięki czemu podwyższył prowadzenie. Trzeciego gola dla Miedzi zdobył Artur Pikk. Warto zauważyć, że w pierwszej połowie GKS nie oddał celnego strzału.
Po przerwie gra była bardziej wyrównana. Miedź wyraźnie kontrolowała prowadzenie, nie dopuszczając rywali do groźnych akcji. Na osobne wyróżnienie zasługuje postawa Łukasza Załuski, który kilkukrotnie powstrzymał ataki przyjezdnych. Ostatecznie wynik się nie zmienił, a gospodarze przypisali sobie cenne trzy punkty.
Dzięki zwycięstwu Miedź zapewniła sobie udział w barażach. Ponadto wciąż mają jeszcze szansę na poprawę pozycji w tabeli. Do czwartego Radomiaka Radom tracą cztery „oczka”, dlatego ewentualny komplet zwycięstw w ostatnich kolejkach, mógłby dać im rolę gospodarza w półfinale play-offów o Ekstraklasę.
Miedź Legnica - GKS Bełchatów 3:0 (0:0)
Bramki: Marquitos 19, Roman 21, Pikk 24
Miedź: Łukasz Załuska - Paweł Zieliński, Bozo Musa, Nemanja Mijusković, Artur Pikk - Jakub Łukowski (65, Carlos Heredia), Omar Santana, Adrian Purzycki, Marquitos (60, Marcin Garuch), Joan Roman - Kacper Kostorz (75, Maciej Śliwa).
GKS: Daniel Niźnik - Marcin Sierczyński, Michał Kołodziejski, Mariusz Magiera, Mateusz Szymorek - Bartłomiej Lisowski (46, Damian Michalak), Paweł Czajkowski, Artur Golański (46, Kacper Kondracki), Bartosz Biel (62, Przemysław Zdybowicz), Dawid Flaszka - Patryk Winsztal.
Żółte kartki: Purzycki - Winsztal, Michalak.