Tomasz Lorek: Spory wpływ na porażkę Huberta Hurkacza w MP miała zmiana nawierzchni
Tenisista Hubert Hurkacz niespodziewanie przegrał w II rundzie mistrzostw Polski w Bytomiu z Maksem Kaśnikowskim. O przyczynach porażki najwyżej sklasyfikowanego Polaka w rankingu ATP opowiedział w Poranku z Polsatem Sport nasz dziennikarz Tomasz Lorek. - Z pewnością spory wpływ na porażkę wrocławianina miała zmiana nawierzchni. Poza tym Hurkacz szykuje szczyt formy na tournee po Stanach Zjednoczonych, które odbędzie się w sierpniu – stwierdził.
Do niemałej niespodzianki doszło podczas mistrzostw Polski w tenisie. 17-letni Kaśnikowski pokonał 7:5, 5:7, 6:3 sklasyfikowanego na 29. miejscu na świecie Hurkacza.
- Wrocławianin bardzo chciał wygrać z mistrzem Polski juniorów Kaśnikowskim. Przyjechał do Bytomia, by zgarnąć pełną pulę i zwyciężyć w całym turnieju. Nigdy nie interesował go plan minimum. Z pewnością spory wpływ na jego porażkę miała zmiana nawierzchni. Poza tym Hurkacz szykuje szczyt formy na tournee po Stanach Zjednoczonych, które odbędzie się w sierpniu. Zagra w US Open, City Open w Waszyngtonie oraz w Cincinnati. Wracając jednak do mistrzostw Polski – nawet tak wybitny polski tenisista, zajmujący czołowe miejsce w rankingu ATP - nie może być pewny wygranej – przyznał Lorek.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek wygrała w Pradze. Zwycięstwo jej drużyny jest już pewne
Zwycięstwo nad Hurkaczem to dla Kaśnikowskiego życiowe osiągnięcie. Komu je zawdzięcza?
- Legendarny polski deblista Mariusz Fyrstenberg dał szansę 17-latkowi w Kaliszu, podczas turnieju Davis Cup. Już wtedy wiedział, że to chłopak, któremu trzeba stopniowo dawać szansę w poważnych, prestiżowych meczach – po to, aby mógł się rozwijać. Swoją wartość udowodnił w spotkaniu z Hurkaczem. Grał bardzo agresywnie i odważnie. Poza pierwszymi trzema gemami zagrał rewelacyjny pojedynek – zakończył.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl