Boston Salmon z przeraźliwą kontuzją po nielegalnym uderzeniu kolanem na gali MMA
Na gali Legacy Fighting Alliance 84 Boston Salmon (7-3. 4 KO) zmierzył się z Shawnem Westem (16-11-1NC, 10 KO, 6 SUB). Ta walka nie zakończyła się zbyt dobrze dla tego pierwszego. Wszystko z powodu nielegalnego uderzenia kolanem, jakim trafił go przeciwnik. Fatalne skutki możemy dostrzec nawet kilka dni po całym wydarzeniu.
Skandaliczne zachowanie mogliśmy zaobserwować na początku drugiej rundy. Wtedy West mocno naruszył Salmona, a kiedy ten próbował odzyskać kontrolę nad swoim ciało, otrzymał potężne uderzenie kolanem. Sędzia od razu przerwał pojedynek, a były zawodnik UFC leżał pogrążony w bólu. Z kolei West chyba nie zrozumiał, że zrobił coś źle, ponieważ zachowywał się, jakby odniósł efektowne zwycięstwo.
Devastating illegal knee results in a DQ. #LFA84 pic.twitter.com/3e31byKzUV
— UFC FIGHT PASS (@UFCFightPass) July 11, 2020
Na załączonym materiale wideo widać jak na dłoni, że Salmona w tej akcji trzeba traktować jako zawodnika przebywającego w parterze. Dlatego właśnie uderzenie kolanem jest nielegalne. West został więc zdyskwalifikowany, a zwycięstwo powędrowało na konto Salmona. W tamtym momencie najważniejszy był jednak stan jego zdrowia.
Zobacz także: Ariane Lipski z efektowną balachą na kolano! Drugie takie poddanie w historii
O tym poinformował m.in. jego menadżer Brian Butler-Au.
- Kolano trafiło go z niesamowitą siłą i złamało Bostonowi oczodół oraz kość policzkową - stwierdził.
Dodał też, że Komisje Sportowe powinny wyciągać większe konsekwencje, by takie faule nie powtarzały się zbyt często.
- Nie ma nawet o czym rozmawiać w kontekście legalnego uderzenia kolanem. Boston nie chciał jednak wygrać tej walki w taki sposób. Jako jego drużyna rozmawiamy z nim i jego rodziną o przyszłości. Boston chciałby podziękować organizacji i jej pracownikom za danie mu szansy. Na razie Boston przejdzie kolejne badanie i wtedy określimy kolejne kroki - dodał.
Całe stanowisko znajduje się poniżej - razem z drastycznym zdjęciem.
Sam zawodnik również umieścił komentarz do całego zdarzenia.
- Po pierwsze chciałbym podziękować każdemu, kto do mnie dotarł i zainteresował się moim zdrowiem. Chciałem was poinformować, że ze mną wszystko w porządku. Potrzebuję czasu, by dojść do siebie. Skupienie się na zdrowiu jest teraz najważniejsze. Wiele osób było przerażonych, to tak jak ja. Mogę jednak zapewnić, że wszystko jest w porządku i uda mi się wrócić - dodał.
Salmon jeszcze niedawno walczył dla największej organizacji MMA na świecie. Dla UFC stoczył dwa pojedynki, jednak nie będzie miło wspominał rezultatów. Najpierw przegrał w 25 sekund z Kalidem Tahą, a następnie po 135 sekundach znokautował go Randy Costa. Po tym został zwolniony z kontraktu.
Przejdź na Polsatsport.pl