Karsten Warholm wystartuje w Monaco i Sztokhomie
Aktualny mistrz świata i Europy w biegu na 400 metrów przez płotki Karsten Warholm wystartuje w mityngu Diamentowej Ligi w Monaco 14 sierpnia dzięki prywatnemu sponsorowi, który sprawił, że ta konkurencja znalazła się w programie zawodów. Norweg zamierza zaatakować rekord życiowy - 46,92, który jest drugim w historii na tym dystansie po 46,78 Kevina Younga z 1992 roku.
Według informacji norweskiej telewizji NRK, jego sponsor prowadzi dla uzyskania lepszego wyniku też starania o występ w Monaco „wielkiej trojki” z ME w Berlinie, czyli poza złotym Warholmem także srebrnego medalisty Yasmaniego Copello i brązowego Thomasa Barra.
Z powodu pandemii koronawirusa i odwołania szeregu mityngów Norweg wystartował w tym sezonie tylko raz, 11 czerwca podczas mityngu w Oslo. Na nietypowym dystansie 300 metrów przez plotki biegnąc samotnie uzyskał wynik 33,79 sekundy, który jest nieoficjalnym rekordem świata.
„Czuję, że rozrywa mnie energia i chcę już biegać. Czuję się jak wojownik, który zbyt długo nie miał prawdziwej walki i zaczyna czuć zapach krwi” - powiedział Warholm na antenie NRK.
Zobacz też: Michael Norman przebiegł 100 metrów w 9,86
Po Monaco następnym startem Norwega będzie 23 sierpnia mityng Diamentowej Ligi w Sztokholmie, gdzie pobiegnie 400 metrów płaskie.
Start ten niepokoi jednak Warholma, ponieważ Szwecja jest według norweskiego ministerstwa spraw zagranicznych tzw. „strefą czerwoną” i Norwegom odradza się wyjazdy do tego kraju, za wyjątkiem Gotlandii.
Dlatego Warholm zamierza wynająć już w Monaco samochód mieszkalny, pojechać nim do Sztokholmu i przez kilka dni mieszkać w nim razem z trenerem w okolicy stadionu, aby uniknąć jakichkolwiek kontaktów.
„Nie chcę ryzykować zakażenia, ponieważ skutek zapalenia płuc, który by zmniejszył ich wydajność nawet o pół procenta, mógłby zaważyć na całej mojej karierze. To nie są żarty. W Norwegii podchodzimy do tej pandemii bardzo poważnie” - wyjaśnił.
Dodał, że w Sztokholmie, gdzie wystartuje na płaskim dystansie 400 metrów, celem będzie jego własny rekord kraju - 44.87, lecz zapowiedział też atak na rekord Europy - 44.33 należący od 1987 roku do Thomasa Schoenlebe z byłego NRD.