Pobili piłkarza, a później spalili mu auto. Zawodnik Ligue 1 ofiarą napadu
Do przykrego zdarzenia doszło we francuskim mieście Brest. Piłkarz Ronael Pierre-Gabriel został napadnięty przez przestępców. Chwilę później jego samochód stanął w płomieniach.
Nieznani sprawcy zaatakowali piłkarza Stade Brest 29 w dzielnicy Pontanezen. Najpierw poturbowali 22-latka, a następnie podpalili jego Audi RS4. Samochód warty około 370 tysięcy złotych doszczętnie spłonął. Do incydentu doszło zaledwie dwa tygodnie po tym, jak prawy obrońca przeniósł się na zasadzie wypożyczenia z 1. FSV Mainz. Informację tę podały francuskie media.
Audi RS4 85 000 Euros.Brest : la voiture incendiée à Pontanézen appartient à un joueur du Stade Brestois
Posted by Brest Info on Monday, July 20, 2020
Do zdarzenia odniósł się również nowy klub Francuza. W oficjalnym komunikacie można było przeczytać , że piłkarz odniósł obrażenia. Nie są jednak znane szczegóły na temat jego stanu zdrowia. - Udzielamy wsparcia Ronaelowi i potępiamy wszelkie oznaki agresji – napisano.
Liga Mistrzów: Potencjalni rywale Legii w 1. rundzie eliminacji
Jak podają francuscy dziennikarze, nowy nabytek "Les Ty' Zefs" nie miał wrogów. - Mamy bardzo rzadko do czynienia z takimi wypadkami. Tym dziwniejsze, że dotyczył on chłopaka, który dopiero co przyjechał do naszego miasta – przyznano w komunikacie.
Sprawą przestępstwa zajęła się policja. Nie wiadomo jednak czy sprawcy zostali ujęci.
Przejdź na Polsatsport.pl