PSG z Pucharem Francji. Kontuzja Mbappe i festiwal nieskuteczności w finale
Paris Saint-Germain sięgnęło po Puchar Francji 2019/2020. W finale piłkarze Thomasa Tuchela pokonali Saint Etienne 1:0 po bramce Neymara z 14. minuty. Od 31. minuty paryżanie grali w przewadze po czerwonej kartce dla Loica Perrina, który brutalnie faulował Kyliana Mbappe. Nie wykorzystali jednak całej masy okazji do podwyższenia prowadzenia i skromnie wygrali z rywalem z Ligue 1.
W 2020 roku byliśmy świadkami powtórki meczu finałowego z 1982 roku, kiedy Michel Platini po raz ostatni wystąpił w koszulce Saint Etienne. W tamtym finale paryżanie po rzutach karnych ograli "Zielonych" i zapisali się w historii francuskiej piłki.
W 2020 roku PSG przystąpiło do finału już jako 12-krotny triumfator pucharu. Paryżanie byli też murowanym faworytem decydującego meczu, mimo tego, że forma obydwu drużyn była wielką niewiadomą. Piłkarze ze stolicy Francji wyszli na murawę z gwiazdami w pierwszym składzie i to właśnie akcja wielkich dała gola na 1:0.
W 14. minucie Kylian Mbappe wpadł w pole karne jak strzała, ale jego uderzenie obronił Moulin. Dobitka Neymara była już niezwykle skuteczna, a Brazylijczyk strzałem od poprzeczki dał prowadzenie gospodarzom.
CZYTAJ TEŻ: Napoli wyda 85 milionów euro na duet z jednego klubu?
Kilka minut później byliśmy świadkami wielkiej awantury na murawie. Przyczynił się do niej ostry faul rozgrywającego ostatni mecz w karierze Loica Perrina na Kylianie Mbappe. Posypały się żółte kartki... i jedna czerwona - dla faulującego Perrina, który ze łzami w oczach opuścił boisko. Na noszach zniesiony został Mbappe, który doznał poważnie wyglądającej kontuzji stawu skokowego.
Bez francuskiego napastnika paryżanie co chwila nacierali na bramkę rywala, ale będąc już w polu karnym tracili rozum i skuteczność. Zmarnowali tyle okazji, że nie sposób ich policzyć na palcach dwóch rąk. Saint Etienne tylko od czasu do czasu wychodziło z kontratakami, ale ostatecznie to PSG dowiozło skromne zwycięstwo do ostatniego gwizdka.
Piłkarzem PSG jest 20-letni Marcin Bułka. Tym razem polski bramkarz nie znalazł się w kadrze meczowej paryskiego klubu.
PSG - Saint Etienne 1:0 (1:0)
Gol: Neymar (14')